Mikołaj Krawczyk v. Aneta Zając - prokuratura wydała decyzję. Co dalej z alimentami?
Prawniczka Anety Zając potwierdziła, że do Prokuratury Okręgowej w Warszawie trafił wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez Mikołaja Krawczyka na szkodę jego nastoletnich synów. Decyzja w tej sprawie już zapadła.
Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk są rodzicami jedenastoletnich już bliźniaków. Cała Polska śledziła losy ich relacji - niestety, krótko po narodzinach chłopców para się rozstała. Aktorka niejednokrotnie wspominała, że chciałaby, żeby ich tata spędzał z dziećmi więcej czasu. Sytuacja się poprawiła, a Krawczyk zaczął dbać o kontakt z synami. Wreszcie regularnie płacił też zasądzone alimenty - po 1500 zł na każdego z chłopców. Ale wkrótce to się zmieniło.
Niedawno ujawniono, że Krawczyk nie płaci alimentów od ponad trzech lat. Zaległa kwota ma przekroczyć już ponad 170 tysięcy zł.
Jak ujawnia pełnomocniczka Anety Zając w rozmowie z Pomponikiem: - Niezależnie od toczącej się egzekucji komorniczej, mającej na celu ściągnięcie powstałego długu alimentacyjnego, toczy się wszczęte z urzędu postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa określonego w przepisie art. 209 § 1 k.k. (tak zwanej niealimentacji) na szkodę małoletnich dzieci Roberta i Michała.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła już decyzję w tej sprawie. Rzeczniczka prasowa Aleksandra Skrzyniarz dała znać Pomponikowi o wyroku:
"Uprzejmie informuję, że przedmiotowe postępowanie zostało umorzone wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego (art. 17 par. 1 pkt 2 k.p.k.). Z uwagi na złożone w sprawie zażalenie prokuratura nie przekazuje szczegółowych informacji o sprawie".