Mikołaj Roznerski oświadczył się w Wenecji. Nie chce zwlekać ze ślubem
[GALERIA]
Mikołaj Roznerski długo szukał szczęścia w miłości, ale wygląda na to, że w końcu znalazł tę jedyną. Gwiazdor "M jak Miłość" i filmów typu "Porady na zdrady" czy "Narzeczony na niby" sam zachował się jak bohater komedii romantycznej, prosząc ukochaną o rękę w weneckiej gondoli. Para ukrywa przed mediami szczegóły swego związku i plany na przyszłość. Wygląda jednak na to, że Roznerski nie będzie już wkrótce kawalerem do wzięcia.
Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska pojawiają się na razem na publicznych wydarzeniach, ale nie opowiadają o swoim życiu prywatnym. Informator "Twojego imperium" dowiedział się jednak, jak wyglądały oświadczyny aktora i kiedy zamierzają stanąć na ślubnym kobiercu.
Nie miał szczęścia w miłości
Mikołaj Roznerski ma już 8-letniego syna z Martą Juras, ale ich związek rozpadł się, gdy chłopiec miał trzy latka. Później aktor miał poważną relację z Olgą Bołądź, jednak ta para również nie miała przed sobą przyszłości. Kolejną wybranką jego serca okazała się Marcelina Zawadzka. Związek z byłą miss, a obecnie gwiazdą telewizji zakończył się po 4 miesiącach, bo podobno Roznerski miał już wtedy na oku kolejną partnerkę.
Roznerski sprawiał wrażenie playboya i wiecznego kawalera, ale w rzeczywistości już dawno chciał się ustatkować. Wygląda na to, że Adriana Kalska również marzy o rodzinie, dlatego powiedziała "tak", gdy aktor oświadczył jej się w wyjątkowo romantycznej scenerii.
Wszystko zaplanował
Jak podaje zaufane źródło "Twojego imperium", Roznerski "długo szukał odpowiedniego pierścionka, a potem romantycznego miejsca, w którym mógłby prosić Adrianę o rękę". Padło na Wenecję, dokąd wyjechał z ukochaną na kilka dni. I udało mu się ukryć prawdziwy cel podróży.
Oświadczyny w Wenecji
Podobno Roznerski wszystko zaplanował, a Kalska była kompletnie zaskoczona zaręczynami. Zaczęło się od kolacji z owocami morza. Po wyjściu z restauracji zabrał ją na rejs gondolą, gdzie wyczekał odpowiedni moment, ukląkł na jedno kolano i wyciągnął pierścionek.
Zaskoczona, ale zachwycona Adriana bez wahania powiedziała "tak".
Kameralny ślub
Roznerki i Kalska stronią od blasku fleszy i nie należy się spodziewać, że będą mieli gwiazdorski ślub stulecia. Informator tygodnika mówi wprost, że para planuje kameralne przyjęcie dla najbliższej rodziny i przyjaciół.
- Chcą, by uroczystość odbyła się w przyszłym roku. To ma być ich święto – czytamy w tygodniku.
Powiększanie rodziny
Na ceremonii z pewnością nie zabraknie Antka, 8-letniego syna Roznerskiego. Chłopiec podobno ma bardzo dobry kontakt z przyszłą macochą.
- Adriana przepada za nim. A Mikołaj jest pewny, że Adriana będzie świetną matką. Zresztą ona uwielbia dzieci. Aktor nie ukrywa, że z decyzją o własnym nie będą zwlekać – twierdzi źródło "Twojego imperium".