Miley Cyrus zaliczyła wpadkę. Wszystko przez zbyt luźny top
Gwiazda pokazała za dużo
Miley Cyrus pojawiła się ostatnio na pokazie jesiennej kolekcji marki Marc Jacobs. Była jedną z wielu gwiazd, które śledziły modowe nowości pokazywane podczas New York Fashion Week. Oraz jedną z niewielu, które miały szansę przespacerować się na wybiegu. Wystąpiła w czarnych spodniach i topie tak niewielkim, że wyglądał raczej jak biustonosz. Prezentowała się doskonale. Jako modelka świetnie się spisała.
Oczywiście, gdy piosenkarka tylko wyszła z imprezy, fotografowie natychmiast zaczęli robić jej zdjęcia. Niestety, pech chciał, że, gdy Cyrus szła do samochodu, jej dość luźny top przesunął się, a dekolt okazał za głęboki. Miley niechcący pokazała część piersi.
Gdy zauważyła, że wpadka została uwieczniona, zdjęciami podzieliła się na swoim instagramowym profilu. To się nazywa mieć do siebie dystans.
Miley Cyrus - wpadka z topem
Cyrus wiedziała, że kusa i dość skąpa góra założona na gołe ciało może być niebezpieczna. Gdy wychodziła z budynku, w którym odbywał się pokaz, poprawiała bluzkę. Jednak wpadki nie uniknęła.
Miley Cyrus - nie wstydzi się nagości
Na szczęście Cyrus nie jest osobą, która wstydziłaby się swojego ciała, nawet nagiego. Przeważnie rezygnuje z noszenia biustonosza, za to uwielbia koszulki i bluzki, które są bardzo obcisłe lub mają dekolty. Jeśli zdarzy jej się pokazać odrobinę za dużo, nic sobie z tego nie robi.
Miley na swoim instagramowym profilu pokazała zdjęcia wykonane po pokazie. Fanom radziła szybko się z nimi zapoznać , bo "Instagram na pewno niebawem usunie post". Póki co wpis wciąż jest dostępny.
Wpadka Miley Cyrus - reakcje fanów
Na wpis Cyrus szybko zareagowali wielbiciele gwiazdy. Polubiło go 1,4 mln osób. Nie brakuje też komentarzy.
Helena Christensen, modelka, która największą karierę robiła w latach 90., zdobyła się na zdawkowe "heh". Derek Blasberg, amerykański dziennikarz, napisał: "Widzę cię".
