Misiek Koterski i Marcela Leszczak o rodzicielstwie. Sami zajmują się synkiem?
Nie mogą się sobą nacieszyć
Michał i Marcela stanowią uroczą parę. Dziewczyna jest śliczna, a jej narzeczony szaleńczo w niej zakochany. Oboje uwielbiają swoją pociechę. Rodzicami zostali niedawno, bo w październiku 2017 roku. Choć mają maleńkie dziecko, nie zrezygnowali z obowiązków i przyjemności związanych z show-biznesem. Czasem bywają na imprezach, pozują na czerwonym dywanie, gdzie nie mogą się od siebie oderwać.
Wbrew pozorom jednak borykają się z takimi samymi problemami jak większość rodziców - nieprzespane noce, "uziemienie" w domu, zmęczenie.
- Od czasu do czasu wychodzimy z domu, ale to jest zawsze ogromne święto - stwierdził aktor w jednym z wywiadów. Jak sobie radzą z maluchem?
Wspaniała mama
Młoda mama ekstremalnie szybko wróciła do szczuplutkiej figury po ciąży. Niemal natychmiast po porodzie pokazała się w sukience odsłaniającej brzuch - płaski brzuch! Marcela jest jednak skupiona przede wszystkim na dziecku, nie na sobie.
To ona wstaje do małego w nocy, ona głównie się nim zajmuje, gdy jej partner pracuje. Radzi sobie bez opiekunki? W jednym z ostatnich wywiadów Leszczak wyznała: - Cały czas się dzieckiem sami zajmujemy. I dodała, że jedynie rodzice im pomagają.
Budują dom
Tymczasem Koterski podczas grudniowej imprezy, na którą zmuszony był przyjść bez narzeczonej powiedział: - Dzisiaj padło tak, że niestety nasza opiekunka ma wywiadówkę u syna i nie mogła zostać z Fryderykiem.
Mają więc opiekunkę czy nie? Tak czy inaczej, pewne jest, że są zajęci. Wyjścia na imprezy show-biznesowe to jedno, jest jeszcze praca zawodowa i budowanie domu. Zakochani zapewne planują też ślub.
Zaręczeni
Rok temu Koterski poprosił swoją dziewczynę o rękę. "Kochanie dzisiaj rocznica naszych zaręczyn. Nigdy w życiu nie byłem tak pewny co do słuszności mojej decyzji. Dziękuje Ci za największe cudy, których doświadczyłem dzięki tobie. Kocham Cię i nasze wspólne życie, nigdy w nie byłem tak spełniony i szczęśliwy. Dziękuję za największy dar jaki mi podarowałaś, naszą miłość i jej najcudowniejszy owoc, naszego syna" - napisał niedawno na swoim instagramowym profilu.
Data ślubu nie jest jeszcze znana. Może zakochani czekają aż mały Fryderyk nieco podrośnie?
Ładna para
Koterski jest od Leszczak o 13 lat starszy, jednak różnica wieku wydaje się narzeczonym absolutnie nie przeszkadzać. Gdy pojawiają się na czerwonym dywanie, zawsze świetnie się bawią w swoim towarzystwie, wydają się bardzo szczęśliwi.
Jak widać, rodzicielstwo im służy.