Choroba dwubiegunowa
Jan, Agata i Paulina po raz pierwszy tak otwarcie opowiedzieli o problemach z którymi borykał się ich ojciec. Choroba psychiczna Wojciecha młynarskiego była powodem wielu nieporozumień.
- Nasze relacje często bywały trudne i naznaczone problemami, z którymi tata się borykał, mówię tu o jego chorobie dwubiegunowej - wyznała Paulina Młynarska. - Dopiero kiedy zaczęliśmy dojrzewać, bo wcześniej, w latach 70. i 80., ludzie się tak nie zajmowali analizowaniem stanów psychologicznych własnych i innych ludzi. Taka choroba jak ojca była czymś wstydliwym, mówiło się szeptem. U nas w domu w ogóle nie wolno było o niej mówić. O tym, że tata choruje na dwubiegunówkę, dowiedziałam się, mając 14 lat. A obie z Agatą byłyśmy już właściwie dorosłe, kiedy po raz pierwszy otwarcie o tym z tatą rozmawialiśmy - dodała dziennikarka.