Mnóstwo kwiatów, setki zniczy. Odwiedziliśmy groby znanych Polaków
Miejsca, które wywołują setki wspomnień
Jedne są bardzo skromne, inne miejsca przykrywają setki kwiatów i zniczy. Nie są zapomniane. Bliscy i fani pilnują tego, by niemal zawsze na tych nagrobkach palił się znicz. Odwiedziliśmy warszawskie Powązki i groby wielkich osobowości polskiego show-biznesu, kultury, sportu. Pamięć o nich, szczególnie w takie dni, jest bardzo ważna.
Nina Andrycz
- Śmierci się nie boję. Jest czas życia i czas umierania. To tylko biologia. I żelazne prawo, że każdy musi umrzeć na tej ziemi. Uważam, że śmierć to tylko ciąg dalszy życia, tyle że bez ciała. Co choruje, odejdzie – mówiła Nina Andrycz w rozmowie z Łukaszem Maciejewskim opublikowanej w książce "Aktorki. Spotkania".
Była wielką postacią polskiej kultury. Nina Andrycz odeszła 31 stycznia 2014 roku. Miała 101 lat.
Anna Przybylska
Figurki aniołków, kwiaty i zawsze palące się znicze. Gdynianie pamiętają o Annie Przybylskiej. Aktorka, mama, dobry duch polskiego show-biznesu. Urzekła Polaków swoim ciepłem. Odeszła po długiej chorobie 5 października 2014 r.
Grób Anny Przybylskiej mieści się na Cmentarzu Parafialnym Św. Michała Archanioła w Gdyni Oksywiu (to jedyny wyjątek w tej galerii).
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert był jednym z najwybitniejszych polskich poetów. "Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny// w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy" - pisał w "Przesłaniu Pana Cogito". Słowa, które pewnie wiele osób zapamięta do końca życia.
Herbert zmarł 28 lipca 1998 r. w Warszawie. Został pochowany na cmentarzu Powązkowskim (kwatera 14-3-2).
Gustaw Holoubek
Był wybitnym aktorem i reżyserem. Wiele przeszedł w życiu, w tym drugą wojnę światową. Pod koniec życia zmagał się z chorobą, ale nigdy - do samego końca - nie mówił o śmierci. W filmie nakręconym przez jego syna, Jana, mówił, że nie pojmuje starych tak jak on ludzi, którzy troszczą się o swoją śmierć, o miejsce na cmentarzu, o spadek. - Bardzo mi go brak, bardzo. Nie ma teraz nic. To był człowiek, z którym można było żyć - opowiadał syn aktora w jednym z wywiadów.
Zmarł 6 marca 2008. Pośmiertnie prezydent Lech Kaczyński odznaczył aktora Orderem Orła Białego.
Stanisław Jędryka
Reżyser i scenarzysta filmowy. Stanisław Jędryka zmarł 22 kwietnia 2019 r. w wieku 86 lat. Był twórcą m.in. "Do przerwy 0:1", "Podróż za jeden uśmiech" i "Stawiam na Tolka Banana".
- Zawsze był pełen wiary, że jednak zostanie docenionym, że ta twórczość dla dzieci i młodzieży, która zawsze była uznawana za gorszą, za łatwiejszą, zostanie doceniona - mówili o nim współpracownicy.
Krzysztof Kieślowski
Krzysztof Kieślowski, jeden z najwybitniejszych polskich twórców, zmarł 21 lat temu, w 1996 roku, po operacji serca. Publiczność miała go zawsze za człowieka poważnego, nieco wyniosłego, trzymającego dystans – tymczasem, jak wspominała jego córka, Kieślowski był mężczyzną wesołym, dowcipnym i skorym do żartów.
- Tata zawsze wypowiadał się krótko, ale to były mądre zdania i pamiętam je do dziś – wspominała. - Wszyscy zapamiętali wypowiedź mojego ojca, który po odebraniu w Berlinie nagrody [otrzymał Europejską Nagrodę Filmową w kategorii najlepszy film – przyp. red.] za "Krótki film o zabijaniu" powiedział: "Mam nadzieję, że Polska jest w Europie".
Danuta Rinn
Chyba nie ma takiej osoby, która nie pamięta piosenek Danuty Rinn. "Gdzie Ci mężczyźni" - nucił pewnie każdy. Rinn była niesamowitą kobietą, która miała talent nie tylko do śpiewania, ale i do grania w filmach. W 1979 r. otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi.
Zmarła 19 grudnia 2006 r. w wyniku powikłań cukrzycowych.
Irena Szewińska
Irena Szewińska jest prawdziwą legendą w świecie sportu. Lekkoatletka, działaczka sportowa, dama Orderu Orła Białego.
Zmarła 29 czerwca 2018 r. po długiej walce z chorobą nowotworową. 5 lipca 2018 r. w katedrze polowej Wojska Polskiego odbyła się msza święta ku jej pamięci. Uroczystości miały charakter państwowy i odbyły się w asyście Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Uczestniczyli w nich m.in. prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką, premier Mateusz Morawiecki oraz wielu sportowców, w tym m.in. Tomasz Majewski, Anita Włodarczyk, Czesław Lang, Władysław Kozakiewicz. Po mszy Irena Szewińska spoczęła w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie.
Violetta Villas
Violetta Villas to postać, o której nie da się zapomnieć. Zdobyła popularność w Polsce i za granicą. Była wielką gwiazdą. Koniec życia tej wielkiej artystki był jednak przykry. Zmarła w swoim domu w Lewinie Kłodzkim 5 grudnia 2011 r.
W ceremonii pogrzebowej wzięło udział kilka tysięcy osób. Grzegorz Wilk wykonał "Ave Maria" Franza Schuberta oraz piosenkę Villas - "Melancholie". Podczas nabożeństwa żałobnego w imieniu ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego odczytano napisany przez niego list pożegnalny.
Tomasz Stańko
Tuż obok grobu Ireny Szewińskiej mieści się nagrobek Tomasza Stańko. Trębacz jazzowy i kompozytor zmarł 29 lipca 2018 r. na raka płuc.
- Tomasz Stańko był wybitnym jazzmanem. Miał bardzo otwartą głowę i był serdecznym człowiekiem, który emanował z siebie ciepłem. Potrafił docenić każdego. A ponadto był gigantem muzycznym docenionym również za oceanem - mówił WP Marcin Jacobson, wydawca muzyczny, współorganizator wielu festiwali, w tym Jazz Jantar i Pomorska Jesień Jazzowa.