Monika Jarosińska
Stało się!
Monika Jarosińska i Robert Korzeniowski powiedzieli sobie sakramentalne Tak! po dwóch latach narzeczeństwa.
Zgodnie z zapowiedziami aktorki po ślubie odbyła się elegancka kolacja w ogrodzie przy zabytkowym pałacu w podwarszawskiej Jabłonnej. Monika Jarosińska nie jest zwolenniczką tradycyjnych polskich wesel. Ceremonia wraz eleganckim przyjęciem trwała tylko kilka godzin.
Wszystko było w bieli, przystrojone kwiatami, tak w amerykańskim stylu - zdradził informator Faktu. -_ Przyjęcie było w formie garden party z rozstawionymi w ogrodzie stołami i szybkim bufetem._
Piosenkarka wybrała skromny krój sukni ślubnej. Co więcej, nie zabrakło też elementu niezwykle modnego w tym sezonie - baskinki. Zamiast welonu aktorka ozdobiła głowę toczkiem z woalką.
Niestety, na tej ważnej dla gwiazdy uroczystości nie było jej ojca. Mama Moniki, która od lat mieszka we Włoszech, była oczywiście na ślubie córki.
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )