Pokazała swój "Zanzibar". Tak wygląda urlop z niemowlakiem
Monika Mrozowska urodziła czwarte dziecko i od 1,5 miesiąca przebywa na urlopie macierzyńskim. Określenie "urlop" nie bardzo jednak pasuje do jej rzeczywistości, z czego zażartowała we wpisie na Instagramie.
Mrozowska jest mamą Karoliny, Jagody oraz Józefa. A w styczniu 2021 r. na świecie pojawił się kolejny syn, któremu nadała imię Lucjan. Wcześniej długo zwlekała z ogłoszeniem informacji o ciąży. Przez wiele miesięcy skrzętnie ukrywała błogosławiony stan. Na jej profilach w mediach społecznościowych nie dało się dostrzec zaokrąglonego brzucha, ponieważ Monika wybierała takie kadry lub pozy, które go zakrywały.
Teraz jednak niczego nie ukrywa, a wręcz przeciwnie – pokazuje uroki macierzyństwa bez retuszu. Na najnowszym zdjęciu 40-latka pokazała się z niemowlakiem przyssanym do piersi, podczas gdy ona była zajęta przeglądaniem czegoś na komputerze.
"Od 1,5 miesiąca na urlopie" – napisała Mrozowska pod zdjęciem. I jak typowa polska celebrytka dodała hasztagi wskazujące na egzotyczne wakacje: Zanzibar, Teneryfa, Tulum, Meksyk. Ironię zawarła też w ostatnim haśle: "leżę i pachnę".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Mrozowska, którą na Instagramie śledzi ponad 150 tys. osób, zachwyciła swoim wpisem fanki. Wiele z nich utożsamia się z młodą mamą po czterdziestce.
"Ktoś, kto to nazwał URLOPEM macierzyńskim, powinien dostać dożywocie", "Urlop macierzyński – nazwę na pewno wymyślił jakiś facet", "Jakbym siebie widziała na takim urlopie" – pisały kobiety obserwujące wpisy Mrozowskiej.