Monika Ordowska: Urodziła 2 miesiące temu. Nie widać śladów ciąży!

Atrakcyjna narzeczona Piotra Zelta to celebrytka z dużym parciem na szkło.
Gdy zbliżał się termin porodu, ona nadal brylowała na salonach.
Złośliwi śmiali się, że Monika urodzi na czerwonym dywanie...

Ona jednak zaskoczyła ich i po porodzie na kilka tygodni zniknęła z medialnych radarów.
Pojawiła się na chwilę w Pytaniu na śniadanie i opowiedziała o nowej roli życia, lecz na tym koniec. Do niedawna.

Ordowska najwidoczniej poczuła się na tyle dobrze, że zdecydowała się na imprezę wraz z ukochanym. Obydwoje pojawili się na premierze spektaklu I move you i trzeba przyznać, że wyglądali świetnie, zwłaszcza 23-letnia modelka.
Monika miała na sobie dziewczęcą sukienkę, która odkryła jej zgrabne nogi. Zestawiła ją z białą marynarką i stonowaną biżuterią.

Widać, że jest szczęśliwa. Uśmiech przez cały wieczór nie schodził z twarzy Ordowskiej. Macierzyństwo i związek z aktorem służą jej. Oby tak dalej!

aos/bż

Szczupła sylwetka bez godzin spędzonych na siłowni! To możliwe!

Atrakcyjna narzeczona Piotra Zelta to celebrytka z dużym parciem na szkło.
Gdy zbliżał się termin porodu, ona nadal brylowała na salonach.
Złośliwi śmiali się, że Monika urodzi na czerwonym dywanie...

Ona jednak zaskoczyła ich i po porodzie na kilka tygodni zniknęła z medialnych radarów.
Pojawiła się na chwilę w Pytaniu na śniadanie i opowiedziała o nowej roli życia, lecz na tym koniec. Do niedawna.

Ordowska najwidoczniej poczuła się na tyle dobrze, że zdecydowała się na imprezę wraz z ukochanym. Obydwoje pojawili się na premierze spektaklu I move you i trzeba przyznać, że wyglądali świetnie, zwłaszcza 23-letnia modelka.
Monika miała na sobie dziewczęcą sukienkę, która odkryła jej zgrabne nogi. Zestawiła ją z białą marynarką i stonowaną biżuterią.

Widać, że jest szczęśliwa. Uśmiech przez cały wieczór nie schodził z twarzy Ordowskiej. Macierzyństwo i związek z aktorem służą jej. Oby tak dalej!

Szczupła sylwetka bez godzin spędzonych na siłowni! To możliwe!

Atrakcyjna narzeczona Piotra Zelta to celebrytka z dużym parciem na szkło.
Gdy zbliżał się termin porodu, ona nadal brylowała na salonach.
Złośliwi śmiali się, że Monika urodzi na czerwonym dywanie...

Ona jednak zaskoczyła ich i po porodzie na kilka tygodni zniknęła z medialnych radarów.
Pojawiła się na chwilę w Pytaniu na śniadanie i opowiedziała o nowej roli życia, lecz na tym koniec. Do niedawna.

Ordowska najwidoczniej poczuła się na tyle dobrze, że zdecydowała się na imprezę wraz z ukochanym. Obydwoje pojawili się na premierze spektaklu I move you i trzeba przyznać, że wyglądali świetnie, zwłaszcza 23-letnia modelka.
Monika miała na sobie dziewczęcą sukienkę, która odkryła jej zgrabne nogi. Zestawiła ją z białą marynarką i stonowaną biżuterią.

Widać, że jest szczęśliwa. Uśmiech przez cały wieczór nie schodził z twarzy Ordowskiej. Macierzyństwo i związek z aktorem służą jej. Oby tak dalej!

Szczupła sylwetka bez godzin spędzonych na siłowni! To możliwe!

Atrakcyjna narzeczona Piotra Zelta to celebrytka z dużym parciem na szkło.
Gdy zbliżał się termin porodu, ona nadal brylowała na salonach.
Złośliwi śmiali się, że Monika urodzi na czerwonym dywanie...

Ona jednak zaskoczyła ich i po porodzie na kilka tygodni zniknęła z medialnych radarów.
Pojawiła się na chwilę w Pytaniu na śniadanie i opowiedziała o nowej roli życia, lecz na tym koniec. Do niedawna.

Ordowska najwidoczniej poczuła się na tyle dobrze, że zdecydowała się na imprezę wraz z ukochanym. Obydwoje pojawili się na premierze spektaklu I move you i trzeba przyznać, że wyglądali świetnie, zwłaszcza 23-letnia modelka.
Monika miała na sobie dziewczęcą sukienkę, która odkryła jej zgrabne nogi. Zestawiła ją z białą marynarką i stonowaną biżuterią.

Widać, że jest szczęśliwa. Uśmiech przez cały wieczór nie schodził z twarzy Ordowskiej. Macierzyństwo i związek z aktorem służą jej. Oby tak dalej!

Szczupła sylwetka bez godzin spędzonych na siłowni! To możliwe!

Atrakcyjna narzeczona Piotra Zelta to celebrytka z dużym parciem na szkło.
Gdy zbliżał się termin porodu, ona nadal brylowała na salonach.
Złośliwi śmiali się, że Monika urodzi na czerwonym dywanie...

Ona jednak zaskoczyła ich i po porodzie na kilka tygodni zniknęła z medialnych radarów.
Pojawiła się na chwilę w Pytaniu na śniadanie i opowiedziała o nowej roli życia, lecz na tym koniec. Do niedawna.

Ordowska najwidoczniej poczuła się na tyle dobrze, że zdecydowała się na imprezę wraz z ukochanym. Obydwoje pojawili się na premierze spektaklu I move you i trzeba przyznać, że wyglądali świetnie, zwłaszcza 23-letnia modelka.
Monika miała na sobie dziewczęcą sukienkę, która odkryła jej zgrabne nogi. Zestawiła ją z białą marynarką i stonowaną biżuterią.

Widać, że jest szczęśliwa. Uśmiech przez cały wieczór nie schodził z twarzy Ordowskiej. Macierzyństwo i związek z aktorem służą jej. Oby tak dalej!

Szczupła sylwetka bez godzin spędzonych na siłowni! To możliwe!

Atrakcyjna narzeczona Piotra Zelta to celebrytka z dużym parciem na szkło.
Gdy zbliżał się termin porodu, ona nadal brylowała na salonach.
Złośliwi śmiali się, że Monika urodzi na czerwonym dywanie...

Ona jednak zaskoczyła ich i po porodzie na kilka tygodni zniknęła z medialnych radarów.
Pojawiła się na chwilę w Pytaniu na śniadanie i opowiedziała o nowej roli życia, lecz na tym koniec. Do niedawna.

Ordowska najwidoczniej poczuła się na tyle dobrze, że zdecydowała się na imprezę wraz z ukochanym. Obydwoje pojawili się na premierze spektaklu I move you i trzeba przyznać, że wyglądali świetnie, zwłaszcza 23-letnia modelka.
Monika miała na sobie dziewczęcą sukienkę, która odkryła jej zgrabne nogi. Zestawiła ją z białą marynarką i stonowaną biżuterią.

Widać, że jest szczęśliwa. Uśmiech przez cały wieczór nie schodził z twarzy Ordowskiej. Macierzyństwo i związek z aktorem służą jej. Oby tak dalej!

Szczupła sylwetka bez godzin spędzonych na siłowni! To możliwe!

Atrakcyjna narzeczona Piotra Zelta to celebrytka z dużym parciem na szkło.
Gdy zbliżał się termin porodu, ona nadal brylowała na salonach.
Złośliwi śmiali się, że Monika urodzi na czerwonym dywanie...

Ona jednak zaskoczyła ich i po porodzie na kilka tygodni zniknęła z medialnych radarów.
Pojawiła się na chwilę w Pytaniu na śniadanie i opowiedziała o nowej roli życia, lecz na tym koniec. Do niedawna.

Ordowska najwidoczniej poczuła się na tyle dobrze, że zdecydowała się na imprezę wraz z ukochanym. Obydwoje pojawili się na premierze spektaklu I move you i trzeba przyznać, że wyglądali świetnie, zwłaszcza 23-letnia modelka.
Monika miała na sobie dziewczęcą sukienkę, która odkryła jej zgrabne nogi. Zestawiła ją z białą marynarką i stonowaną biżuterią.

Widać, że jest szczęśliwa. Uśmiech przez cały wieczór nie schodził z twarzy Ordowskiej. Macierzyństwo i związek z aktorem służą jej. Oby tak dalej!

Szczupła sylwetka bez godzin spędzonych na siłowni! To możliwe!