Monika Richardson i Jamie Malcolm: wymienią się domami?
Jak podzielą majątek, który zgromadzili wspólnie przez 11 lat małżeństwa?
Oczywiście wszystko to pod warunkiem, że Malcolm nie będzie miał żadnych roszczeń do ich warszawskiej posiadłości na Wilanowie. Dziennikarka nie ukrywa, że piękna willa w Polsce, do której wprowadziła się rok temu, jest spełnieniem jej marzeń. Za nic w świecie nie wyobraża sobie, by miała się z niej wyprowadzić. Mimo to pozbycie się luksusowej posiadłości w Anglii też nie jest łatwe. W końcu Monika przeżyła tam piękne lata swojego życia.
W mojej angielskiej wiosce Send, w kościółku, gdzie Zosia była chrzczona i gdzie co niedziela po mszy piję kawę z parafianami, wydają pisemko. Jedna z wydrukowanych w nim mądrości bardzo mi się spodobała: Nie oczekuj od życia zbyt wiele, to nie będziesz rozczarowany – mówiła Richardson przed laty na łamach jednego z dwutygodników.
Dotychczas dziennikarka cieszyła się życiem u boku pilota, który większość czasu przebywa za granicą. Ale w końcu miłość na odległość przestała jej odpowiadać, a ona sama dała ponieść się uczuciu do znanego aktora.
Tylko czy Jamie Malcolm pozwoli jej cieszyć się szczęściem z Zamachowskim w ich warszawskim domu? Czy też podział majątku wcale nie będzie taki prosty?
Okaże się podczas rozprawy rozwodowej.
(fakt/PSz)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski