Monika Zamachowska oceniła współpracę z nowym prowadzącym "Pytania na śniadanie"
Monika Zamachowska w jesiennym sezonie programu “Pytanie na śniadanie” zyskała nowego partnera. Dziennikarka skomentowała, jak układa się ich współpraca.
Jeszcze przed wakacjami Monika Zamachowska współprowadziła poranne show razem z Michałem Olszańskim. Według oficjalnego oświadczenia TVP decyzja ta była motywowana coraz młodszą widownią, która wymaga bardziej energicznych prowadzących. Jednak przypuszcza się, że miało to związek z komentarzem Olszańskiego po przeprowadzeniu wywiadu w programie z Jarosławem Kaczyńskim.
ZOBACZ WIDEO: Monika Zamachowska o kulisach nowych odcinków "Europa da się lubić"
Podczas konferencji ramówkowej TVP zapytaliśmy Monikę Zamachowską o zmianę partnera w "Pytaniu na śniadanie". Nowym prowadzącym został Aleksander Sikora.
- O Olku chętnie porozmawiam, bo to super gość, ale nie mówmy o nim w kontekście zmian. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy chemia z nim jest lepsza, czy gorsza niż z Michałem, bo tych dwóch, wspaniałych prowadzących nie da się porównać. (...) Bardzo nie chciałabym, aby do Olka przylgnęła łatka, że jest zamiast kogoś, tak jak bardzo nie chciałabym, żeby poszła w świat informacja, że Michał został kimś zastąpiony. Bo Michał jest niezastąpiony - powiedziała w rozmowie z WP.
Po pierwszych odcinkach na żywo z Aleksandrem Sikorą dziennikarka entuzjastycznie podsumowała ich współpracę. "No i co ja poradzę, że uwielbiam z nim pracować? Czuję wielki komfort, wiem, że jest przygotowany, że uratuje mnie w potrzebie. Mogę spokojnie usiąść i posłuchać ciekawych historii. Wiem, że gramy do jednej bramki" - napisała na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
To nie jedyna zmiana w "Pytaniu na śniadanie". W porannym programie pojawiła się nowa para prowadzących: Edyta Herbuś i Mateusz Grędziński. Duet sprawdził się już przed kamerami podczas Festiwalu Muzyki Tanecznej w Kielcach.