Monika Zamachowska publicznie strofuje pasierbicę. Wywołała burzę w sieci
Im więcej mówi, tym jest gorzej
Zazwyczaj kwestie dotyczące alimentów płaconych na dzieci każdy zachowuje dla siebie. Monika Zamachowska jednak postanowiła w ostatnim czasie kilkakrotnie poruszyć go w mediach. Wydaje się, że gwiazda nie czuje się dobrze ze świadomością, iż zarabia pieniądze po to, by jej mąż mógł utrzymać swoje dzieci na wysokim poziomie, do którego przywykły.
Niestety, dziennikarka postanowiła publicznie rozliczyć się z byłą żoną Zamachowskiego i jego dziećmi, które otrzymywały od taty alimenty w wysokości 16 tys. zł - podobno kwotę sąd zmniejszył do 14 tys. zł. Jej słowa wywołały oburzenie wielu osób, które śledzą ją w sieci.
Sprawę skomentowała organizacja zajmująca się tematem alimentów, a nawet córka aktora. Zamachowska postanowiła jej odpowiedzieć. W niezbyt dobrym stylu. Co napisała?