Anna Mucha
Jako pierwsza domyśliła się na planie "Prosto w serce" Agata Kulesza. Urósł mi biust, stał się pełniejszy i jędrniejszy. I na planie Kulesza mówi do mnie, cytuję: "Mucha, przecież to niemożliwe, żeby w twoim wieku tak cycki rosły...". Odpowiedziałam: "Kulesza, daj spokój, zawsze miałam duży biust". A ona dalej: "Nie, no Mucha... to jest niemożliwe! A może ty jesteś w ciąży?". Spojrzała się na mnie i mówi: "E... nie, ty nie" i wyszła z garderoby - opowiada Mucha.