Mucha zasługuje na więcej?

Przez lata wywoływała skandal za skandalem. Teraz nie może pogodzić się z tym, jak postrzegana jest przez media. Chce pokazać, że stać ją na coś więcej, niż szokowanie!

Od kilku dobrych lat Anna Mucha pojawia się w mediach głównie za sprawą swoich miłostek, diet, wpadek modowych. Nikt już prawie nie pamięta, że jest świetną aktorką, która ma ogromny potencjał.

Mgłoby się wydawać, że Ani podoba się rozgłos, jaki zyskała, ale prawda wygląda nieco inaczej...

Ania ogromnie się ucieszyła, gdy dowiedziała się, że chcę rozmawiać z nią nie tylko o jej facetach, ale przede wszystkim o tym, co do tej pory zrobiła jako aktorka, bo nikt wcześniej nie traktował jej poważnie - mówi tygodnikowi Rewia jedna z dziennikarek.

Mucha podobno bardzo przeżywa fakt, że dziennikarze, krytycy i publiczność patrzą na nią jak na gwiazdkę jednego serialu.

W końcu rola Madzi w serialu M jak miłość to nie jedyne duże osiągnięcie Ani.

Karierę aktorską rozpoczęła już w wieku 10 lat, grała o najlepszych polskich i światowych reżyserów. Świetnie się zapowiadała.

Studiowała w Instytucie Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego, a po studiach wyjechała do Stanów do prestiżowej szkoły aktorskiej Lee Strasberga.

Jesienią Ania będzie pracować z samym Andrzejem Wajdą. Zagra w szekspirowskim Śnie nocy letniej.

Czy jednak Mucha nie jest sama sobie winna? Występując w Jak Oni Śpiewają i godząc się (podobno) na występ w Tańcu z Gwiazdami pokazuje, że sama nie ocenia siebie zbyt wysoko...