Muniek Staszczyk skrytykowany za to, jak zachowywał się w programie Olejnik
Muzycy mogą pozwolić sobie na więcej? Może i tak, ale w pewnych sytuacjach lepiej zapomnieć o wizerunku rockandrollowca. Przykładem dla innych niech będzie reakcja internautów na wywiad Muńka Staszczyka w "Kropce nad i". Posypały się komentarze.
Muniek Staszczyk i Paweł Kukiz byli gośćmi programu "Kropka nad i" w TVN24. Monika Olejnik zaprosiła muzyków, by opowiedzieli o swoich wspomnieniach z 4 czerwca 1989 roku. - To z całą pewnością był koniec tej szarzyzny, była nadzieja na kolory, to jest podstawowa sprawa - mówił Paweł Kukiz.
Zobacz: Gdańsk. Obchody 4 czerwca. Jarosław Sellin uderza w Aleksandrę Dulkiewicz
Muniek natomiast opowiedział: - Dla mnie 4 czerwca to był Żoliborz, kiedy głosowałem na stronę solidarnościową i to był wielki dzień wielkiej radości (...) Potem wyjechałem do Londynu i z perspektywy pracownika londyńskiej gastronomii patrzyłem na upadek komuny w Polsce.
- Ja uważałem, że to był sukces (...) upiliśmy się po tym, jak komuna dostała wciry - dodał.
Polityczne wątki tej rozmowy krążą już w sieci, ale nie wywołały takich emocji, jak... zachowanie Staszczyka.
Na Twitterze zaroiło się od komentarzy zniesmaczonych widzów, którym przeszkadzało to, że w trakcie rozmowy w studiu muzyk cały czas żuł gumę.
- Ostentacyjnie żuje gumę na wizji. Ale wstyd panie Staszczyk - czytamy wśród wielu wpisów.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Totalny brak szacunku - napisała inna osoba.
- Nie było nikogo, kto przed programem powiedziałby panu Staszczykowi, żeby wypluł gumę? - komentują internauci.
Trzeba jednak przyznać, że i Kukiz, i Staszczyk w programie nie próbowali stylizować się na polityków czy ekspertów. Obaj przyszli do studia ubrani w T-shirty z nadrukami, nie w koszulach, co też można byłoby im przecież zarzucić. Ale to guma stała się kością niezgody wśród internautów. Jak myślicie, muzyk przesadził?