Na Open'erze działo się nie tylko na scenie. Wśród celebrytów też bywało gorąco!

Open'er Festival to wydarzenie, na które czeka się cały rok. Impreza odbywająca się w Gdyni od 2003 roku przyciąga tłumy fanów muzyki z Polski i z zagranicy. Koncerty, sztuka, teatr, moda i fantastyczna zabawa przeplatają się w akompaniamencie okrzyków zachwyconej widowni. Jednak gdyński festiwal to nie tylko wielkie artystyczne święto, to także jedna z największych, wakacyjnych towarzyskich imprez. Na Open’erze dobrała się już niejedna para, zawiązały się przyjaźnie i wybuchały niewielkie skandale. Najgłośniejsze oczywiście wśród rodzimych celebrytów. Pamiętacie, co się działo na festiwalowym polu przez ostatnie lata?

Jedną z najbardziej pamiętnych informacji, które wypłynęły prosto z festiwalu była ta, że Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny są parą. Wówczas jeszcze nie chcieli obnosić się ze swoim związkiem, a piosenkarce daleko było do zostania WAG. Żartobliwie przyznawała, że nie interesuje się piłką nożną. A jednak to właśnie na Open’erze 2013 r. dali się przyłapać razem fotoreporterom. Zdjęcia w mig obiegły sieć, a o dłuższym ukrywaniu związku nie było już mowy,.

Intrygującą parą na festiwalu byli także Jarosław Bieniuk i Martyna Gliwińska. Ich związek zaliczał wzloty i upadki, w 2016 r. kolorowa prasa donosiła nawet, że się rozstali. Zdjęcia z ubiegłorocznego festiwalu jednak temu przeczyły. Dziewczyna piłkarza zamieściła wówczas na Instagramie kilka wspólnych zdjęć, na których było widać, że doskonale się bawią w swoim towarzystwie. Choć pamiątkowe zdjęcia rzeczywiście są urocze, to jak wynika z ostatnich medialnych doniesień, ich związek ostatecznie nie przetrwał próby czasu.

Warto zaznaczyć, że Agnieszka Woźniak-Starak i Natalia Klimas długo się przyjaźniły i często można było je zobaczyć razem na oficjalnych imprezach. Jednak z czasem się to zmieniło. Drogi pań się rozeszły, za to pomiędzy dziennikarką i byłym partnerem Klimas, Piotrem, narodziła się miłość. W ubiegłym roku Piotr Woźniak-Starak już z żoną Agnieszką bawił się na festiwalu w towarzystwie Renaty Kaczoruk i Kuby Wojewódzkiego.

To także na Open’erze narodziła się jedna z najdziwniejszych i najmniej przyjemnych dla widzów znajomość. Jak mówi nasze źródło, to w namiocie dla VIPów do Wojewódzkiego i Renulki podeszli Majewski i Deynn "koszmarny" duet instagramowych infulencerów. Rozemocjonowany Majewski mówił Kubie, jak bardzo go podziwia i szanuje za to, że „jest sobą” i że jest jego idolem. Deyn jak zwykle nie została dopuszczona do głosu, Kuba z zadowoleniem słuchał, a Renulka stała obok i się uśmiechała. Kilka miesięcy później TVN wyemitował jeden z najgorszych odcinków talk show „Kuba Wojewódzki”, reszta jest historią (naszą relację z tego odcinka możecie przeczytać tutaj).

W 2014 r. natomiast jedną z najbardziej rzucających się ekip wśród festiwalowiczów, byłe całe grono znanych i lubianych. Maja Sablewska, Agnieszka Szulim, Nergal, Wojciech Mazolewski, Jessica Mercedes i Natalia Klimas bawili się razem na Open’erze, wzbudzając zainteresowanie i fanów, i fotoreporterów.

W ubiegłym roku także na Snapchacie i Instagramie nie brakowało relacji z tego, co powinno być raczej dodatkiem do takiej imprezy. Dzięki zdjęciom i filmikom wiemy, jak często "influencerzy" zmieniali stylizacje oraz jakie alkohole pomagały im w zabawie. Największą "furorę" w sieci robiła "ekipa" Julii Wieniawy, w której skład wchodzą (oprócz jej chłopaka, Antka Królikowskiego) m.in. Iga Lis, Jessica Mercedes czy Pani Ekscelencja. Uwadze portali plotkarskich nie uszły filmiki, w których imprezowicze w stanie wskazującym wracali po koncertach. „Relacja” niestety odbiła się czkawką i choć później młoda aktorka tłumaczyła się z niefortunnego wideo, internauci długo nie chcieli o nim zapomnieć.