Nader był oskarżony o molestowanie Waligórskiej

W serialu "Ranczo" grali zakochane w sobie małżeństwo. Jeszcze w 2009 roku łączono ich również w życiu prywatnym, gdy całowali się podczas grzybobrania aktorów. Zdaje się, że świetnie wcielali się w swoje role, bo gdy w pobliżu nie było kamer oraz fotoreporterów, nie ukrywali wzajemnej niechęci.

Eskalacja konfliktu nastąpiła kilka dni temu, gdy między Magdaleną Waligórską a Arkadiuszem Naderem doszło do bójki. Współpracownicy aktorki z Teatru Nowego w Zabrzu rzucają nowe światło na sprawę. Okazuje się, że mogło chodzić o molestowanie.

Nader twierdzi, że po premierze w teatrze został zaatakowany przez koleżankę z serialu. Waligórskiej miał pomagać jej partner, Michał Lisiecki, który uderzył aktora. Nader złożył zawiadomienie o uszkodzeniu ciała i groźbach karalnych.

Policja prowadzi postępowanie w sprawie, przesłuchuje świadków i dopiero na podstawie ich zeznań zdecyduje, czy zostaną sformułowane oficjalne zarzuty.

Po stronie Waligórskiej stoi dyrektor teatru w Zabrzu, który sugeruje, że Nader mógł być pod wpływem używek.

Nie wiem, kto zaprosił pana Nadera. Próbowałem po zajściu porozmawiać z tym panem. Był arogancki i bardzo pobudzony, żeby nie powiedzieć agresywny. Nie wiem, co zaszło między nim a Magdą Waligórską, że doszło do takiej eskalacji złych emocji, ale znając spokojny charakter Magdy, mogę się tylko domyślać, że musiało to być coś poważnego - powiedział "Na żywo", Zbigniew Stryj.

Sam Nader przyznaje, że wie, o co może chodzić. Jego słowa są dość zaskakujące w tej sytuacji. Aktor nie ma problemów, by przyznać, że Waligórska oskarżała go o molestowanie.

To jest kobieta, która 3 lata temu oskarżyła mnie i moich kolegów z kabaretu „Smak Mamrota” o molestowanie seksualne. Nic jej z tego wtedy nie wyszło, więc się mści. Najwidoczniej uznała, że jest dobry moment, żeby kontynuować te napaści - wyznał "Faktowi".

Tygodnik "Na żywo" informuje, że Waligórska chce złożyć zawiadomienie o nękanie. Podobno Nader miał ją zaczepiać po alkoholu. Z powodu nałogu był ponoć często wypraszany z planu serialu, a w najnowszym sezonie grał tylko w kilku odcinkach.

Waligórska zarzuca mi, że ją napadłem po pijanemu, ale to ja zostałem pobity - twierdzi aktor.

Mamy nadzieję, że śledztwo pokaże, kto w tej sprawie mówi prawdę.