Najbliżsi radzą jej, aby zwolniła tempo. Beata Sadowska nie chce ich słuchać
Beata Sadowska już kilka razy skarżyła się w wywiadach, że jest przemęczona. Choć powinna się oszczędzać, nie potrafi usiedzieć w miejscu. Jest właścicielką restauracji, dziennikarką, propagatorką zdrowego stylu życia i sportu, mamą dwóch chłopców oraz perfekcyjną panią domu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
- Jak idę po masło do lodówki, to po drodze rozwieszę pranie i jeszcze zamiotę paproszki. Wiem, że to jest chore, ale już tak mam. Często mój partner przypomina mi o tym, że trzeba zwolnić i się zatrzymać, wtedy mówi: "Sadzia, usiądź na dupie i przez godzinę nie rób nic" - stwierdziła Beata Sadowska w rozmowie z "Super Expressem".
Co ciekawe, była gwiazda TVP niedawno została jedną z ambasadorek akcji mającej uświadamiać kobietom, że powinny myśleć nie tylko o rodzinie, ale także o sobie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.