"Najmłodszy polski milioner": jest poszukiwany listem gończym i rozkręca kolejne interesy
Piotr K. zasłynął tym, że gdy był jeszcze nastolatkiem, na nielegalnych interesach zbił pokaźny majątek. Ciąży na nim aż sześć zarzutów i od miesiąca poszukiwany jest listem gończym. Przedsiębiorczy 20-latek nie przejmuje się jednak tą sytuacją, rozkręca kolejny interes i beztrosko chwali się tym Facebooku.
We wrześniu sąd wydał w sprawie Piotra K. postanowienie o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. W październiku wystawiono za nim list gończy i od tego czasu szuka go policja w całym kraju. "Najmłodszy polski milioner" ukrywa się i równocześnie wydzwania do prokuratury, i próbuje nakłonić ją do zmiany decyzji.
Osoba podająca się za Piotra K. rzeczywiście dzwoni zarówno do mnie, jak i do prokuratora prowadzącego - potwierdza Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie na łamach Gazety.pl.
Pomimo starań policji i prokuratury jak dotąd 20-latek pozostaje na wolności i podróżuje po całym kraju, o czym informuje na swoim profilu. Co więcej chwali się, że rozpoczyna nowy biznes, który tym razem będzie uczciwy.
Jej, zaczalem miesiac temu nowy biznes w pelni uczciwy i tak dobrze mi idzie Rosja+Chiny to mieszanka wybuchowa - prawdziwa plutokracja. Bardzo bym chcial zarabiac milion dziennie, tak jak Taylor Swift - poinformował młody przedsiębiorca. (zachowano oryginalną pisownię)
Od jakiegoś czasu warszawska prokuratura zamieszcza w ogólnopolskiej prasie ogłoszenia, w których informuje o prowadzonym śledztwie i wzywa do kontaktu osoby pokrzywdzone lub z nim powiązane. Piotrowi K. postawiono sześć zarzutów, między innymi za oszustwa i usiłowanie oszustwa. Co więcej 20-latek usłyszał zarzuty wprowadzenia na rynek produktów kosmetycznych i farmaceutycznych niezgodnych z prawem.
"Najmłodszy polski milioner" utrzymuje tymczasem, że jest niewinny i próbuje wybielić się w mediach. We wrześniu opublikował nawet filmik, w którym przekonuje o swojej niewinności i przeprasza "za interesy, które były czasem nie do końca moralne".
