Kobieta sukcesu
Drzwi do wielkiego świata otworzyły jej wydarzenia z 1989 r. To wtedy zdobyła koronę Miss Polonii, a kilka miesięcy później została I wicemiss Miss International i Miss Świata. Jako utytułowana uczestniczka międzynarodowych konkursów piękności podpisała kontrakt z jedną z największych agencji modelek w Nowym Jorku - Wilhelminą. Po powrocie do Polski założyła biuro reklamowe, które później przekształciła w firmę PR-ową. Tempo pracy i życia towarzyskiego zwolniła dopiero, gdy urodziła syna.
- Wyszłam za Maćka, mając 33 lata, byłam już ukształtowana. Wiedziałam, czego chcę. Od zawsze miałam poczucie, że muszę być wolna i muszę stanowić o sobie. Mimo że wolność i związek zdają się przeciwstawne, to ja paradoksalnie w swoich relacjach próbuję to pogodzić. Zresztą niezależność to nadrzędna rzecz, która determinuje wszystko, co się dzieje w moim życiu. Nie mogłabym być z mężczyzną, który narzuca mi jakieś ograniczenia - zwierzała się w jednym z wywiadów.