W najnowszym numerze Gali ukazało się kilka wywiadów, które z gwiazdami przeprowadziły inne gwiazdy. Magda Gessler wzięła na spytki Piotra Najsztuba. Jak można się było spodziewać, restauratorka i dziennikarz rozmawiali m.in. o jedzeniu. A jak wiadomo, od jedzenia do seksu krótka droga i z pozoru niewinne pytanie o owoc sprowadziło rozmowę na inny tor...
A jadłeś kiedyś mango?
Chyba tak. Takie z zieloną skórką? To jest jedyny owoc, który jest włochaty w środku. Jesz i zostają Ci włosy. Zupełnie jak po seksie.
Po seksie to już teraz rzadko. Depilacja zaszła daleko. Co myślisz o depilacji kobiet, gdy patrzysz na filmy z lat 50.?
Nie muszę patrzeć na filmy z lat 50. Ta rewolucja dokonała się na moich oczach i na moich ustach częściowo. Miałem partnerki gęsto zarośnięte.
A teraz zaakceptowałbyś taką kobietę?
Tego nie wiem, ale podoba mi się ten obyczaj depilacji. W każdym mężczyźnie jest przynajmniej kawałek z małego pedofila. Depilacja sprawia, że masz wrażenie obcowania z dziewczętami, mimo że to są dojrzałe kobiety.
Piotr Najsztub nie należy do osób przebierających w słowach, więc jego odważne wyznania i wnioski nie powinny dziwić...
(KSo)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski