Naomi Campbell pokazała, jak teraz podróżuje
Żart? Przesada? A może jest w tym rozsądek? Naomi Campbell opublikowała kilka zdjęć z lotniska i pokazała przy okazji, jak zabezpieczyła się przed ewentualnymi infekcjami.
Gwiazdy na świecie reagują na epidemię koronawirusa. Mnóstwo artystów zostało zmuszonych do przełożenia koncertów i spotkań, nie odbędą się planowane na najbliższe tygodnie duże festiwale takie jak festiwal filmowy w Pradze czy Coachella. Gwiazdy mówią też o kampaniach i projektach, które zawieszono. Gdy jedni pracują tak jak dawniej, niektórzy wzięli sobie zagrożenie mocno do serca. Jak Naomi Campbell.
Zobacz: Koronawirus a dotykanie twarzy. Jak zrezygnować z tego nawyku
Modelka znana jest z tego, że ma do siebie sporo dystansu. Na Instagramie pokazała zdjęcia z lotniska. "Bezpieczeństwo przede wszystkim" - napisała w komentarzach pod ostatnimi fotkami na swoim profilu.
Campbell pozuje ubrana od stóp do głów w kombinezon, który przypomina te, jakich używają medycy w razie zagrożeń infekcjami. Ma też maskę i rękawiczki. Przesada?
Fani modelki potraktowali wpis z przymrużeniem oka. Żartują, że na taką królową bezpieczeństwa czekali. Są też i komentarze, że "historie też jest zaraźliwa" i podkręcanie emocji nic dobrego nie przyniesie.
Czy modelka naprawdę podróżuje teraz w takim rynsztunku bojowym? To ma wyjaśnić niedługo w wideo przygotowywanym na jej kanał na YouTube.
