"Nasz związek nie zawsze jest łatwy". Felicjańska przesuwa termin ślubu
Jej życie nie jest usłane różami. Trudne małżeństwo, rozwód, kolejny nieudany związek, spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, walka z nałogiem. Jakby tego było mało, teraz przesuwa datę ślubu, z aktualnym narzeczonym.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Ilona Felicjańska nie ma szczęścia do mężczyzn. I choć aktualnie jest w związku z byłym partnerem Karoliny Wajdy, trójmiejskim przedsiębiorcą, Paulem Montaną, to trudno uznać że są szczęśliwą parą. A dowodem na to są zdjęcia, które opublikował "Super Express" w ubiegłym tygodniu. Na nich, Paul czule całuje inną kobietę. Felicjańska zapewniła jednak, że mimo skandalicznych zdjęć, ona i Paul nadal są parą.
- Kochamy się każdego dnia bardziej i każdego dnia bardziej pewni, że jesteśmy dla siebie stworzeni i nie jesteśmy w stanie bez siebie żyć. Ślub w maju. Istnieje taki rodzaj miłości, której nic nie rozdzieli.
A jednak, w najnowszym wywiadzie dla "Super Expressu", Felicjańska mówi, że uroczystości w maju nie będzie,bo jak twierdzi, obydwoje mają sporo zobowiązań zawodowych:
- Obecnie ja i Paul mamy tyle pracy, że zastanawiamy się, czy nie przenieść ceremonii z maja na sierpień. Ale dojdzie do niej na pewno, bo jesteśmy dla siebie stworzeni. Wszystkie gwiazdy na niebie i ziemi mówią, że będziemy cudownym małżeństwem
Czyżby zatem Felicjańska miała wątpliwości co do wierności partnera? - * Nie ukrywam, że nasz związek nie zawsze jest łatwy. Ale łączy nas ogromna miłość i nie boimy się o siebie* - tłumaczy.
Pozostaje zatem wierzyć, że ślub w sierpniu faktycznie się odbędzie, a między partnerami ułoży się wszystko w możliwie najlepszy sposób. W końcu po tylu życiowych burzach, każdy zasługuje na chwilę wytchnienia.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.