Natalia Janoszek spotkała się milionerem, który zapłacił fortunę za kolację z nią. Nie byli sam na sam
Natalia Janoszek ma za sobą kolację z greckim milionerem, który zapłacił aż milion dolarów za spotkanie ze śliczną modelką. Choć nie była to randka, a Janoszek i Victor Restis nie byli w restauracji sam na sam, jest szansa na kolejne spotkanie.
Natalia Janoszek była na kolacji z milionerem
Natalia Janoszek jest już po spotkaniu z greckim milionerem. Restis wziął udział w licytacji charytatywnej - zapłacił milion dolarów za jeden wieczór z urodziwą modelką, która w tym celu musiała wybrać się do Aten. Jak sama mówi, po jej stronie leżał wybór lokalu, a później opłacenie kolacji. Okazało się jednak, że restauracja, na którą postawiła Polka, należy do milionera, z którym spędziła kilka wieczornych godzin.
Janoszek i Restis przegadali trzy godziny. Natalia uwielbia rozmawiać, a że z milionerem łączy ją pasja do filmów, wspólnych tematów nie brakowało.
- Było zaskakująco przyjemnie i bez niezręcznej ciszy. Pan Restis był zorientowany w tak wielu dziedzinach, że przegadaliśmy ponad trzy godziny - Janoszek opowiadała Plejadzie.
Tak wyglądała kolacja Natalii Janoszek z greckim milionerem!
Na spotkaniu Janoszek i Restis nie byli sami. Towarzyszyli im ochroniarze. Grecki milioner nigdzie się bez nich nie rusza.
- Pan Victor jest osobą ważną dla polityki Grecji, dlatego odgórnie państwo narzuca mu obecność policji w cywilu. Poza tym informacja o kolacji rozniosła się międzynarodowo, co stanowiło pewnego rodzaju zagrożenie, dlatego też miejsce i data spotkania były utrzymane do końca w tajemnicy - mówiła Natalia.
Janoszek dodała, że milioner przyszedł na spotkanie w sportowym obuwiu. Ona wyglądała bardziej elegancko. Wybór odpowiedniego stroju stanowił nie lada wyzwanie.
- Nie będę ukrywać: miałam dylemat w co się ubrać, żeby było z klasą, nie za bardzo biznesowo, nie za bardzo sexy, ale też nie za zwyczajnie, skoro to taka duża akcja. Miałam przygotowaną zupełnie inną stylizację, jednak nie dotarła na czas przed wylotem, więc w dzień lotu udało mi się od zaprzyjaźnionej marki pożyczyć na szybko "małą czarną" - wyznała.
Wygląda na to, że udało jej się uniknąć wpadki.
Janoszek tajemniczo dodała, że być może kolacja z milionerem zaowocuje. - Jest szansa, ze dzięki temu spotkaniu powstanie jakiś projekt wspólny - mówiła Plejadzie. Pudelkowi zdradziła, że chodzi o pracę nad filmem: - Mamy podobny pomysł na produkcję filmową. Bardzo prawdopodobne, że podejmiemy współpracę.
Być może wspólny wieczór wart milion dolarów to pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie Greka i Polki.
