Natalia Jaroszewska okradziona. "Wysyłajcie proszę dobre myśli"
Natalia Jaroszewska ma ogromne powody do zmartwień. Projektantka na swoim facebookowym profilu poinformorwała o tym, że ukradziono jej kolekcję.
Jaroszewska przybyła do Polski, by spędzić Boże Narodzenie w gronie najbliższych. Niestety, projektantka nie do końca może cieszyć się świąteczną atmosferą, ponieważ straciła swoją cenną kolekcję kwiecistych sukienek.
"Kochani, właśnie przyleciałam na święta do Polski. Spotkała mnie niestety straszna niespodzianka - ktoś ukradł moją kolekcję. Miała być dostarczona do mnie przez firmę kurierską InPost, a zamiast paczki z moimi sukniami dostałam... worek wypchany poduszkami. List przewozowy został przeklejony z paczki na paczkę" - poinformowała na Facebooku.
To musi być wielki cios dla projektantki, która w pracę wkłada mnóstwo miłości i wysiłku. "Nie potrafię opisać tego, jak się czuję. Nie chce mówić, jaka to dla mnie strata" - pisze zrozpaczona Jaroszewska.
Ma też ważny apel do klientek. "Podejrzewam, że złodziej nie zatrzyma kilkunastu sukni, a raczej będzie chciał je sprzedać. A zatem, informuje moje Klientki, iż moje projekty można zakupić jedynie bezpośrednio u mnie"
"Wysyłajcie proszę dobre myśli, bardzo ich teraz potrzebuję" - zakończyła, prosząc o wsparcie w niewątpliwie trudnych chwilach.
