Najpierw kariera
Kiedyś myśl o ciąży długo nie zaprzątała jej głowy.
Natalia Siwiec, znana też jako polska Miss Euro 2012, długo przedkładała karierę nad życie rodzinne i plany macierzyńskie. Nie znikała ze ścianek i okładek, prowadziła bujne życie celebrytki, wykorzystując swoje medialne pięć minut. Jednak po urodzeniu pierwszego dziecka jej zamiary się zmieniają i mówi o tym otwarcie.
Wspólny sekret
W ubiegłym roku zmieniły się priorytety Natalii i jej męża-menadżera, Mariusza Raduszewskiego. Oficjalnie informowali w mediach o planach powiększenia rodziny. Wieść o tym, że im się udało, długo trzymali w sekrecie. Dopiero pojawienie się Siwiec w białej kreacji, która podkreśliła ciążowy brzuszek, można było traktować jako potwierdzenie.
Macierzyństwo modelki
Poród odbył się bez medialnego nagłośnienia, ale informacja o narodzinach córki Natalii Siwiec szybko stała się sensacją. Teraz celebrytka cieszy się macierzyństwem i dzieli się swoją radością oraz chętnie pozuje do zdjęć z Mią.
Dalsze plany
Natalia chyba odnalazła się w nowej roli.
Macierzyństwo służy Natalii, która tuż po porodzie zafundowała sobie metamorfozę i nie przypomina już Miss Euro. Rozjaśnione falowane włosy zastąpiła ciemna fryzura, która dodaje jej powagi. Teraz Natalia wraz z mężem rozważa dalsze powiększanie rodziny:
- Jak poszła mi tak świetnie ciąża i jeszcze jak Mia jest takim aniołkiem, to zastanawiam się nad tym, czy nie zrobić sobie od razu drugiego dziecka. Ale stwierdziliśmy, że to jest trochę takie zabranie miłości na początku, bo jednak trzeba będzie podzielić tę miłość na dwa i na razie chyba nie - przyznała Siwiec w wywiadzie z Agnieszką Jastrzębską.