Natalia Siwiec wyprawiła pierwsze urodziny córki. Jak w bajce!
[GALERIA]
Natalia Siwiec pokazała zdjęcia z przyjęcia urodzinowego rocznej córki. Celebrytka jak zawsze zadbała o najdrobniejsze szczegóły tak, by całość prezentowała się naprawdę bajkowo. Takiej imprezy mogłaby Mii pozazdrościć niejedna mała dziewczynka. Zobaczcie sami!
Zero tajemnicy
21 sierpnia 2017 r. Natalia Siwiec ogłosiła światu, że urodziła córkę. Wraz z mężem Mariuszem Raduszewskim nadali jej oryginalne imię - Mia. I choć początkowo świeżo upieczeni rodzice dbali o prywatność swojej pociechy i unikali pokazywania jej twarzy w mediach, szybko zmienili zdanie. To, jak wygląda córeczka pary, od kliku miesięcy nie jest już żadną tajemnicą.
Oczko w głowie
Ostatnio Miss Euro 2012 opublikowała na swoim profilu na Instagramie uroczą sesję zdjęciową, której główną bohaterką była właśnie malutka Mia. Widać, że dziewczynka rośnie jak na drożdżach i jest oczkiem w głowie dumnej mamy.
Mała królewna
Fotki zostały zrobione podczas urodzinowego przyjęcia córki Siwiec. Kolorem przewodnim, jak można się domyślić, był róż. Bajkowego klimatu dodały całości pudrowe balony. Na uwagę zasługuje również kreacja solenizantki. Różowa sukienka z kokardą, białe buciki oraz kolorowe korale - w tej stylizacji Mia wyglądała jak mała królewna.
Dumna mama
Jej mama także postanowiła zadać szyku. Celebrytka zaprezentowała się w żółtej sukni, która oczywiście musiała wyeksponować największe atuty jej figury. Trzeba jednak przyznać, że macierzyństwo służy Natalii Siwiec.
Jednorożec
Jednym z prezentów, które tego dnia dostała Mia, był różowy jednorożec. Widać, że od razu przypadł do gustu rocznej solenizantce.
Rysunki
Choć Mia nie potrafi jeszcze pisać, ani czytać, z uwagą przyglądała się portretom, jakie dostała od swoich gości. Takie rysunki to idealna pamiątka, do której chętnie wraca się po latach.
Nietypowy podarunek
Jednym z pewnością nietypowych podarunków była oryginalna lalka. Czarnoskóry bobas od razu trafił w ręce córki Siwiec. Jesteśmy pewni, że jak tylko Mia trochę podrośnie, prezent stanie się jej ulubioną zabawką.
Pyszny tort
Na przyjęciu urodzinowym nie mogło oczywiście zabraknąć tortu. Ten, którego kawałkami częstowała gości Siwiec, był wyjątkowo uroczy. Aż szkoda zjeść! Jak wam się podoba impreza małej Mii?