Nawet nie wiecie, że u niego mieszkacie. Liszewski ma apartamenty w Zakopanem

"Ona tańczy dla mnie" ma obecnie 116 mln wyświetleń na YouTubie. Dzięki tej piosence o Radku Liszewskim usłyszała cała Polska, a on zaczął intensywnie koncertować. Muzyk nie miał w zasadzie wolnego weekendu, a zdarzało się nawet, że koncertował z zespołem także w środku tygodnia.

Za każdy koncert inkasował krocie. Początkowo mówiono o 15-20 tys. zł, potem ta stawka miała wzrosnąć dwukrotnie. Kilka lat ciągłego koncertowania sprawiło, że Liszewski stał się prawdziwym milionerem.

Muzyk podszedł jednak do kwestii finansów bardzo racjonalnie. Zarobione pieniądze postanowił zainwestować, aby zabezpieczyć się na przyszłość. Jednym z pomysłów Liszewskiego było kupno kilku apartamentów w Zakopanem, które wynajmuje przez cały rok.

- W Zakopanem graliśmy już kilkakrotnie, m.in. pod Gubałówką. Mam tu też swoje biznesy, kilka apartamentów, więc bywam tu dość często i czuję się jak w domu - mówi nam Liszewski.

Jedno z mieszkań Liszewskiego mieści się między skocznią a Krupówkami i ma ok. 50 m2. W pobliżu znajduje się też spa z saunami i jacuzzi. Podobno na wynajmie tego jednego apartamentu Liszewski zarabia ok. 20 tys. zł miesięcznie. Gwiazdor ma jeszcze drugie mieszkanie, również w samym centrum Zakopanego.

W szczytowym sezonie w zasadzie trudno o wolny pokój. Obłożenie jest ogromne, co niezwykle cieszy gwiazdora. Radek Liszewski nie reklamuje jednak mieszkań swoją twarzą. Wielu gości może nawet nie wiedzieć, że śpi w apartamentach należących do muzyka disco-polo.

Ze względu na biznes Liszewski często bywa w Zakopanem. Już 31 grudnia widzowie i zakopiańska publiczność będą mogli usłyszeć go na imprezie sylwestrowej.

- W ten wyjątkowy wieczór publiczność czeka na te najpopularniejsze hity i my im je zagramy. Mam nadzieję, że zaśpiewamy razem z ludźmi pod sceną m.in. „Za każdą chwilę z Tobą” czy oczywiście „Ona tańcz dla mnie” - zdradził Liszewski.