Nergal wyrzucony z chrześcijańskiej sieci siłowni. Jego koszulka obrażała uczucia religijne obsługi
Nergal po raz kolejny zabrał głos na temat restrykcji religijnych. Tym razem odniósł się do zasad obowiązujących w sieci siłowni YMCA w Ameryce Północnej. W swoim wpisie na Instagramie nie krył oburzenia.
Adam "Nergal" Darski kilkukrotnie już stanął przed sądem za obrażanie uczuć religijnych. Teraz znowu zabrał głos w niewygodnym dla wielu osób temacie.
ZOBACZ TAKŻE: Ewa Farna o tym, jak zmieniło się jej życie po ślubie. "Stajesz się częścią drugiej rodziny"
Lider zespołu Behemoth bardzo chętnie pokazuje efekty ćwiczeń na siłowni. Zdarzyło się nawet, że pochwalił się fanom swoimi półnagimi zdjęciami.
Muzyk nigdy nie odpuszcza treningów. Nawet wtedy, kiedy jest w trasie koncertowej. Ostatnio podczas występów wraz z grupą Slipknot, w ramach Knotfest Roadshow, trafił do sieci siłowni YMCA w Ameryce Północnej.
Miejsce, które muzyk wybrał na trening, okazało się chrześcijańskim stowarzyszeniem, które prowadzi siłownie oraz centra kultury na całym świecie.
Nagranie Nergala w ten sprawie obejrzycie, klikając w link TUTAJ.
- Zgadnijcie, co się stało. Byłem w YMCA, gdzie zobaczyli moją koszulkę Darkthrone, a potem spytali, czy wierzę w Jezusa Chrystusa. Kiedy powiedziałem, że nie, stwierdzili, że nie mogę tam ćwiczyć - wyznał na swoim profilu na Instagramie.
Nergal jednak nie zamierzał się poddawać. Pojechał na trening do innej siłowni.