Niby ubrana, a wszystko widać. Bella Hadid wodziła na pokuszenie w prześwitującej kreacji

Modelka lubi zaskakiwać, nie obawia się też pokazać nieco ciała - w prasie i mediach społecznościowych nie brakuje półnagich zdjęć ukazujących jej szczuplutką figurę. Nic dziwnego, koleżanki z branży mogą jej pozazdrościć sylwetki. Hadid sama z nieprzesadną zuchwałością podkręca atmosferę wokół siebie i raz po raz prowokuje coraz to odważniejszymi strojami na oficjalnych imprezach. Przy okazji pokazu Victoria's Secret praktycznie mogła pójść na całość. Tak też zrobiła. W prześwitującej i mocno wyciętej kreacji niewątpliwie była najgorętszą gwiazdą wieczoru!

Hadid pojawiła się na pokazie najnowszej kolekcji marki jako jeden z pieczołowicie wybranych aniołków. Największe wrażenie zrobiła jednak nie w perfekcyjnie zaprojektowanej bieliźnie.

I chociaż trzeba przyznać, że jako Aniołek Victoria's Secret wyglądała w niej nieziemsko. Dopiero gdy pojawiła się na różowym dywanie, wywołała prawdziwy "efekt wow".

Kreacja, którą wybrała na ten wieczór zdecydowanie więcej odsłaniała, niż zasłaniała i skutecznie przykuwała uwagę fotoreporterów. Ci z kolei dołożyli starań, by uchwycić ekstrawagancką sukienkę w pełnej okazałości i to, co skrywa się pod nią.

Bo przecież odkryte plecy czy dekolt do pępka to nie jedyne elementy stylizacji, od których trudno było oderwać wzrok. Ba, prześwitujący materiał podkreślający nagie piersi modelki skutecznie odwraca uwagę od najbardziej śmiałych rozcięć kreacji.

Równie dobrze mogłaby pozować na ściance w bieliźnie, w której paradowała po wybiegu chwilę wcześniej. Trudno jednak dziwić się modelce. Nieporozumieniem by było, gdyby miała tak doskonałą figure i nie chciała się nią chwalić. Bella jednak jest świadoma swoich atutów i z dumą je prezentuje.

Bella Hadid praktycznie jest "chodzącą reklamą" Victoria's Secret. Mało na kim skąpe stroje prezentują się tak dobrze. A wam jak się podoba jej ponętna, wieczorowa stylizacja?