Nick Carter ma trzecie dziecko. Nie obyło się bez komplikacji
Członek boysbandu Backstreet Boys i jego żona Lauren Kitt zostali rodzicami po raz trzeci.
Nick Carter zdobył największą popularność jako członek popularnego w latach 90. boysbandu Backstreet Boys. W 2008 r. związał się z Lauren Kitt, którą poślubił 12 kwietnia 2014 r. Rok później urodził się ich syn Odin. Choć para doczekała się ślicznego synka, okazało się, że wcześniej żona gwiazdora poroniła. Historia powtórzyła się w 2018 r., gdy na Twitterze muzyka pojawił się smutny wpis informujący o tym, że jego żona straciła kolejną ciążę.
Ale para nie poddała się i w 2019 r. powitała na świecie córkę Saoirse. Nick Carter napisał na Twitterze: "Z dumą ogłaszamy, że nasze dziecko oficjalnie przyszło na świat. Ale, jak wie każdy rodzic, czasami sprawy nie układają się tak, jak planujemy. Wystąpiły drobne komplikacje, ale po pierwszej nocy wszystko wygląda trochę lepiej".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dzień wcześniej Carter opublikował swoje zdjęcie ze szpitala i napisał: "Tak, jestem wierzący. Proszę Boga, by dał nam siłę i chronił mamę i dziecko".
Wcześniej w rozmowie z magazynem "People" żona wokalisty zdradziła, że ciąża była dla niej wielką, aczkolwiek bardzo miłą, niespodzianką: - Byłam całkowicie zdeterminowana, by mieć dwoje dzieci, robiłam wszystko, co mogłam. Tym razem spotkała nas kolejna niespodzianka. Dowiedziałam się, że jestem w ciąży dopiero w piątym miesiącu. Nie miałam żadnych objawów, nic nie wskazywało na to, że jestem w ciąży. Pewnego dnia po prostu poczułam, jak coś porusza się w moim ciele i powiedziałem: "Nick, coś jest nie tak. Myślę, że muszę iść do lekarza. Coś jest ze mną nie tak". Miałam nie mieć więcej dzieci, więc nigdy nie zakładałam, że jestem w ciąży.