Nicole Scherzinger szczerze o walce z bulimią!
Po raz pierwszy o kłopotach z zaburzeniami odżywiania Nicole Scherzinger opowiedziała kilka lat temu. Przyznała, że na początku kariery w zespole The Pussycat Dolls zmagała się z bulimią, o czym nie wiedzieli ani jej współpracownicy, ani rodzina. Teraz postanowiła rozliczyć się z przeszłością. Przeszłam przez koszmar - wspomina tamten czas gwiazda.
W wywiadzie, którego Scherzinger udzieliła "Cosmopolitan", opowiedziała ze szczegółami o walce z chorobą. Zapewniła, że w chwilach przemęczenia zdarzało jej się nawet tracić głos, a czasem i przytomność. Jednak ze względu na rodzinę robiła wszystko, co mogła, by plotki o jej życiu prywatnym nie przedostały się do mediów.
36-letnia piosenkarka zdradziła, że przez długi czas bulimia była jej nałogiem. Osiem lat trwało zanim zdecydowała się poprosić o fachową pomoc.
Nigdy nie pozwolę, by to się powtórzyło (...) To jest tak straszna, paraliżująca choroba, najmroczniejszy okres mojego życia - przyznała Scherzinger w poruszającym wywiadzie dla "Cosmopolitan".
Dziś Nicole jest już zdrowa. Nie bez znaczenia jest fakt, że ma u boku kochającego mężczyznę, Lewisa Hamiltona, który akceptuje ją taką, jaką jest.
Związek na odległość jest trudny, ale nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak dziś - podkreśliła artystka.
(fot. Instagram)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski