Trudne chwile
Sądowa batalia trwa już od ponad roku. Niebawem czeka ich kolejna rozprawa. Kruszewska zdradziła w rozmowie z "Super Expressem", że łatwo nie będzie, tym bardziej, że Grabowski niedawno próbował podważyć jej chorobę.
- To była straszna rozprawa, wyszłam w jej trakcie roztrzęsiona. On był bardzo agresywny, krzyczał. Prawie zasłabłam, bo usłyszałam wiele bzdur oraz ataków. W sądzie Andrzej podważał kompetencje lekarzy, według niego wszyscy mnie źle diagnozowali, rezonanse nie działały, a ja nie miałam udaru... Jak można udawać udar?! Nie da się! - wyznała w rozmowie z tabloidem.