Nie mają litości dla Agaty i Kingi Dudów. Zamieścili wymowny żart
Członkowie kabaretu Ani Mru Mru opowiadają się przeciwko rządzącym i potrafią zamanifestować swoje poglądy zarówno dobitnie, jak i żartobliwie. Tym razem oberwało się żonie i córce prezydenta Polski.
Od czwartkowego wyroku Trybunału Konsytucyjnego w sprawie zakazu aborcji embriopatologicznej trwają protesty w kraju. Dziesiątki tysięcy Polaków wyszły na ulice. Głos zabrało też wielu celebrytów, opowiadając się zarówno po jednej, jak i drugiej stronie sporu.
Napięta atmosfera udzieliła się też Marcinowi Wójcikowi z kabaretu Ani Mru Mru. Mężczyzna w sobotę poinformował, że otrzymał propozycję współpracy z TVP, ale odmówił ze względu na sposób relacjonowania przez nich wydarzeń.
Jolanta Kwaśniewska o decyzji TK ws. aborcji. "Nie możemy liczyć na Agatę Dudę"
"Postanowiłem dziś zerknąć na pasmo informacyjne TVP i sprawdzić, czy lubię i szanuję waszą stację. Z przykrością stwierdziłem, że niestety w dalszym ciągu nie, zakłamywanie rzeczywistości i bezwstydna propaganda nie wpisuje się w mój system wartości" - napisał na Facebooku.
Komik uznał, że "woli rowy kopać" niż zarobić 1200 zł podczas występu w telewizji. Warto zaznaczyć, że kabaret Ani Mru Mru zdecydował o zaprzestaniu współpracy z TVP już w 2016 r., gdy prezesem stacji został Jacek Kurski.
Reakcja Wójcika spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem fanów. Okazuje się, że to nie koniec ich politycznego zaangażowania. Na profilu kabaretu Ani Mru Mru na Facebooku pojawił się mem, nawiązujący do ich nazwy, na którym wskazano dwie ważne kobiety w państwie, które dotąd nie zabrały głosu w sporze dotyczącym kompromisu aborcyjnego.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Fani kabaretu żywo zareagowali na ich nowy żart. Myślicie, że posunęli się za daleko?