Nie mogli się od siebie odkleić. J.Lo i Affleckowi trudno się rozstać
Odnowiona miłość Jennifer Lopez i Bena Afflecka nie tylko kwitnie, ale wręcz płonie. Zakochana para korzysta z każdej wspólnej chwili. Każde rozstanie zaś jest dla niej niezwykle trudne i poprzedzone długim czułym pożegnaniem. Ostatnie zdjęcia z lotniska mówią same za siebie.
Wygląda na to, że Jennifer Lopez i Ben Affleck najchętniej cały czas spędzaliby tylko ze sobą. Gdziekolwiek się pojawią, czy to czerwony dywan, czy ogródek restauracji, czy lotnisko, nie szczędzą sobie czułości. Tak, jakby chcieli pokazać całemu światowi, jak gorące uczucie ich łączy i że mają zamiar nadrobić cały czas, kiedy nie byli razem. Niestety, oboje są na tyle zapracowani, że nie mogą cieszyć się swoim towarzystwem tak długo i często, jakby chcieli.
Oboje latają na plany filmowe, J.Lo dodatkowo realizuje swoje plany koncertowe. A jak wiadomo, każdy występ latynoskiej gwiazdy to istne widowisko – grafik Lopez więc naprawdę pęka w szwach.
Affleck też ma dobrą passę i w ostatnim czasie w jego planach pojawia się coraz więcej angaży. Para więc korzysta z każdej wspólnej chwili i każdej okazji, by okazać wsparcie w kolejnych zawodowych wyzwaniach.
A kiedy muszą się rozstać, dbają, by jedno drugie odprowadzało, aż pod drzwi samolotu. A i tam nawet trudno im się od siebie oderwać. W sieci pojawiły się zdjęcia i filmiki z jednego z takich pożegnań. Aż nasuwa się na myśl, że to urodzeni bohaterowie komedii romantycznej…
Trwa ładowanie wpisu: instagram