Nie tylko Harry i Meghan wezmą ślub na oczach wszystkich. O tych ceremoniach mówił cały świat
[GALERIA]
Już niebawem oczy fanów rodziny królewskiej z całego świata będą zwrócone na kolejnego żeniącego się następcę tronu. Ślub księcia Harry'ego i Meghan Markle jest najbardziej podniosłym wydarzeniem na brytyjskim dworze w ciągu ostatnich lat. Nie zabraknie na nim bliskich i znakomitych gości, ceremonia z pewnością będzie wzruszająca, a wesele wyjątkowo huczne. W dynastii Windsorów jednak odbywały się już śluby, które znalazły się na ustach całego świata i na dobre zapisały się na kartach historii. Przypomnijcie sobie najbardziej zachwycające książęce ceremonie.
Ślub z przymusu
Jej przeznaczeniem miało być dobre zamążpójście. Wydawało się, że wybór księcia na męża to decyzja doskonała. Miało być bajecznie, los zdecydował inaczej. Karol i Diana nie znali się dobrze, nie spędzali ze sobą wiele czasu.
Podobno książę unikał poważnych rozmów z wybranką, nie starał się, by dobrze ją poznać. Przed ślubem romansował z Camillą i innymi kobietami. Podczas zaręczyn nie postarał się nawet o pierścionek dla Diany, za to Camilli, o którą narzeczona była szalenie zazdrosna, dał bransoletkę. Ten gest sprawił, że przyszła żona księcia rozważała porzucenie planów małżeńskich.
Zabrakło miłości
Ostatecznie jednak Diana i Karol pobrali się 29 lipca 1981 r. Diana miała 20 lat, jej mąż 33. Podobno ślub z Dianą nie był dla księcia spełnieniem marzeń. Karol miał w noc poprzedzającą wydarzenie uznane za jeden z najpiękniejszych i najgłośniejszych ślubów świata... płakać. Rozpaczał, bo wiązał się z Dianą z poczucia obowiązku.
Związek Diany i Karola nigdy nie był udany. Ona była zazdrosna, domagała się uwagi, rozmów, chciała być dla swojego męża partnerką. On nie oczekiwał od Diany niczego więcej poza uległością. Żona miała być towarzyszką podczas oficjalnych wyjść, a nie przyjaciółką. Karol do zwierzeń miał inną kobietę - Camillę.
Zanim małżonkowie, którzy już od dawna się nie dogadywali, mogli wziąć rozwód, musieli zgodzić się na separację. Ta trwała aż 4 lata - od 1992 do 1996 r. Rozwód orzeczono po 15 latach małżeństwa, jednak jego rozpad trwał już od przyjścia na świat księcia Harry'ego, czyli od 1984 r.
Historia jak z bajki
Sarah Ferguson poślubiła przystojnego księcia Andrzeja. Do uroczystości doszło zaledwie kilka miesięcy po oficjalnych oświadczynach. Fergie i Andrzej byli zakochani do szaleństwa. Ona miała wówczas 27 lat, on o rok mniej. Choć poznali się już w dzieciństwie, ich miłość wybuchła w 1985 r.
Po złożeniu przysięgi małżeńskiej wianek nowej księżnej wymieniono na okazały diadem. Ten symboliczny gest był przemianą z "kopciuszka". Nie była pięknością, a w jej żyłach nie płynęła błękitna krew, ale żona młodszego syna królowej cieszyła się szacunkiem. Poddani ją lubili.
Małżeństwo nie przetrwało
Kreacja Fergie wyszła spod rąk młodej projektantki polskiego pochodzenia. Lindka Cierach mogła być z siebie dumna. Miała zaledwie 34 lata, a suknia, którą stworzyła, przeszła do historii. Po latach nazwisko Lindki powróciło przy okazji zaślubin księcia Williama z Kate Middleton. Cierach była odpowiedzialna za stylizację mamy Kate.
W 1988 r. rodzina Sary i Andrzeja powiększyła się. Na świat przyszła pierwsza z dwóch córek pary, Beatrycze. Niespełna dwa lata później księżna urodziła Eugenię. Na początku lat 90. pojawiły się doniesienia o zdradach Fergie. Wkrótce puste słowa zostały okraszone dowodami. W 1992 r. oficjalnie stwierdzono separację książęcej pary. W tym stanie przejściowym Sarah i Andrzej przetrwali aż cztery lata. W końcu jednak ostatecznie zadecydowali o rozwodzie. Ich małżeństwo na papierze przetrwało więc 10 lat, ale tak naprawdę niespełna 6.
Wymarzony ślub
Ślub Williama i Kate, który odbył się 29 kwietnia 2011 r., został okrzyknięty ślubem stulecia. Był 16. królewskim ślubem w 1000-letniej historii Opactwa Westminsterskiego. Ostatnie takie wydarzenie miało miejsce w 1947 r., kiedy to w związek małżeński weszli Elżbieta II i książę Filip - babcia i dziadek księcia Williama.
Co ciekawe, niewiele brakowało, a do ślubu Kate Middleton i księcia Williama w ogóle by nie doszło. Byli razem od czasów studiów, od 2002 r. W 2007 r. jednak ich związek przeszedł kryzys i para nawet się rozstała na pewien czas. Według okolicznościowego dokumentu nakręconego przez CNN, Kate nie rozpaczała po zerwaniu i po prostu zdecydowała się żyć dalej swoim życiem, podczas gdy William zdecydowanie za dużo pił i był bardzo rozbity. Szybko się jednak okazało, że para nie umie bez siebie żyć.
Happy end
Kate i William zaręczyli się w październiku 2010 r. podczas 10-dniowej wycieczki do Kenii. Jednak zaręczyny zostały oficjalnie ogłoszone dopiero 16 listopada 2010 r. William podarował Kate pierścionek zaręczynowy, który był pamiątką po jego matce Dianie.
Przed zaręczynami młodej pary brytyjska prasa określiła Middleton mianem "czekającej Kasi" z powodu jej cierpliwego oczekiwania na wypowiedzenie przez księcia tego jedynego pytania. Później do gości weselnych zwróciła się z prośbą, aby zamiast prezentów przekazali pieniądze na konto fundacji charytatywnej, którą założyła wspólnie z Williamem. Szczęśliwa para doczekała się już trójki dzieci: George'a, Charlotte i Louisa.