Nie tylko Najsztub. Przypominamy gwiazdy, które miały problem z prawem jazdy
[Galeria]
O Najsztubie zrobiło się głośno w czwartek, kiedy do mediów dotarła informacja, że dziennikarz potrącił na przejściu dla pieszych 77-latkę. Do wypadku miało dojść w Konstancinie-Jeziornie. Wiadomo, że gwiazdor był trzeźwy, ale nie miał aktualnych badań technicznych samochodu oraz polisy OC. Z tego też powodu policja zatrzymała jego dowód rejestracyjny.
W tej sprawie nie wszystko jest jasne. W 2009 r. zatrzymano prawo jazdy dziennikarza za przekroczenie punktów karnych. Spekuluje się jednak o tym, że od tego czasu Najsztub jeździ bez dokumentu. Czy dziennikarz poniesie konsekwencje?
- Jeśli osoba kierująca po prostu zapomniała prawa jazdy, wtedy należy się mandat 50 zł. Jeśli jednak cofnięto mu uprawnienia, a mimo to prowadził, to popełnił przestępstwo, za co według Kodeksu karnego grozi nawet do dwóch lat więzienia - powiedział "Super Expressowi" radca prawny mec. Lech Obara.
W show-biznesie nie brakuje jednak historii, w których gwiazdy musiały pożegnać się z prawem jazdy. Przypominamy niektóre z nich.