Nie żyje Artur Szuba. Miał 51 lat

Szuba był znanym w środowisku artystycznym muzykiem, poetą, wydawcą, animatorem kultury, dziennikarzem m.in. „Kuriera Szczecińskiego”. Był współtwórcą zespołów: Marians, Światło i Cień, iNNi ( z którym nagrywał własne wersje utworów Republiki), Szepty i Krzyki (debiutancki album ukazał się w 2013 r.) oraz książki "Gdzie oni są? Czyli wspomnienia fanów rocka lat 80".

- Nigdy nie było dla nas żadnych ograniczeń. Nigdy też nie robiliśmy muzyki "pod kogoś". To samo się tworzy – mówił w jednym z wywiadów dla Interii.

Na początku 2017 r. u wokalisty zdiagnozowano chorobę nowotworową. Szuba przechodził chemioterapię. Jego bliscy i przyjaciele wspierali go od początku choroby, prowadzili akcje zbierania pieniędzy na leczenie.

– Nie spodziewałem się takiego odzewu i takiego ciepła. Jestem niesamowicie wdzięczny znajomym i nieznajomym za to wszystko, co dla mnie czynią. Na pewno mocno podreperowali mnie psychicznie – cytował Szubę portal kurier24.pl po jednym z charytatywnych wydarzeń.

Jeszcze 26 maja składał na Facebooku życzenia swojej mamie z okazji Dnia Matki. Niestety, dziennikarz i muzyk zmarł 27 maja, o czym poinformowali na Facebooku jego znajomi. W ciepłych słowach wspomina arytstę także wydawnictwo muzyczne Reqiuem Records.

- Niestety historia, o której jeszcze wczoraj pisał Artur nie ma szczęśliwego zakończenia. Niestety od dzisiaj już go nie ma z nami. Rodzinie składam najszczersze kondolencje – napisano na stronie „Zbieramy na leczenie Artura Szuby”.