Nie żyje Genesis Breyer P-Orridge. Miał 70 lat
Zmarł Genesis Breyer P-Orridge, jeden z najbardziej charakterystycznych, a zarazem najbardziej kontrowersyjnych przedstawicieli brytyjskiej awangardy.
Genesis Breyer P-Orridge jeszcze będąc studentem, a właściwie opuszczając mury uczelni, założył COUM, kontrowersyjną grupę performerów. W swoich występach nie stronili od motywów, mówiąc najprościej o autodestrukcji (samookaleczaniu i poniżaniu się).
Kolejnym artystycznym wcieleniem P-Orridge był zespół Throbbing Gristle. Grupa "wybiła się" pod koniec lat 70. i mieszała w swojej twórczości rocka i elektronikę, dając podwaliny muzyce industrialnej. Muzycy wzbudzali kontrowersje, ponieważ na koncertach towarzyszyły im prowokacyjne obrazy o tematyce pornograficznej i nazistowskiej.
P-Orridge z biegiem lat poszedł o krok dalej. Zaczął tworzyć w zespole Psychic TV. W latach 90. głównym tworzywem jego sztuki stało się ciało własne i żony, Jacqueline Breyer. Za pomocą terapii hormonalnych i operacji plastycznych usiłowali stworzyć… trzecią płeć. Performance przełożył się na wszystkie aspekty życia małżonków. Kiedy ukochana muzyka zmarła na raka w 2007 r. zaczął mówić o sobie w liczbie mnogiej i tak kazał się do siebie zwracać, podkreślając, że reprezentuje ich oboje.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
P-Orridge zmagał się z problemami zdrowotnymi. Ostatnie dwa lata z białaczką. Mimo leczenia, nie udało mu się pokonać choroby. Zmarł 14 marca 2020 r. O jego śmierci poinformował menedżer artysty, Ryan Martin. Muzyk miał 70 lat.