Trwa ładowanie...

Nie żyje János Kóbor, wokalista kultowej węgierskiej grupy Omega

To przykra wiadomość dla fanów zespołu Omega i klasyki rocka. Zmarł János Kóbor, ostatni członek jego oryginalnego składu. Charyzmatyczny wokalista śpiewał niezapomniany przebój o "Dziewczynie o perłowych włosach".

Węgierski zespół Omega wystąpił z okazji Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej na 800-lecie Piotrkowa Trybunalskiego  N/Z Janos Kobor Węgierski zespół Omega wystąpił z okazji Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej na 800-lecie Piotrkowa Trybunalskiego N/Z Janos Kobor Źródło: East News, fot: Adam Staskiewicz
d2e3ozs
d2e3ozs

Wiadomość o śmierci muzyka przekazał w oficjalnym oświadczeniu zespół. W komunikacie wyjawiono, że Kóbor zmarł "po krótkiej chorobie". "Był uwielbiany przez miliony fanów w kraju i za granicą jako wielka gwiazda sceny rockowej. Nie mamy słów, pozostaje cisza. Mecky zawsze pozostanie w naszych sercach", napisali członkowie Omegi.

Kóbor urodził się w 1943 roku w Budapeszcie. Jeszcze w czasach gimnazjum założył swój pierwszy zespół, który w 1962 roku ostatecznie przekształcił się w Omegę.

Grupa, która sławą przyćmiła wiele innych węgierskich zespołów, ogromną sympatią cieszyła się także w Polsce. Choć złoty okres, w którym Omega święciła triumfy, przypada na lata 70., to do dziś, przynajmniej nad Wisłą, trudno znaleźć kogoś, kto nie słyszałby choć raz ich największego przeboju – "Dziewczyny o perłowych włosach".

Bezsprzecznie grupa Omega zapisała się złotymi zgłoskami na kartach europejskiej muzyki rozrywkowej i wpisała się w klasykę rocka. Największy przebój zespołu doczekał się mnóstwa coverów. "Gyongyhaju lany" w Polsce na nowo nagrał chociażby Kult, a patrząc dalej na Zachód – Scorpions.

d2e3ozs

Dość powiedzieć, że zespół do dziś cieszy się dużą sympatią – do niedawna wciąż koncertował, choć w mocno zmienionym składzie. 6 grudnia musiał poinformować o śmierci ostatniego członka z pierwszego, założycielskiego składu.

Przeszło rok wcześniej zmarł Laszlo Benkoe, klawiszowiec i współzałożyciel zespołu. 77-letni muzyk zmagał się z nowotworem. Kóbor zmarł zaś w wieku 78 lat. Z medialnych doniesień wynika, że w listopadzie trafił do szpitala w związku z zachorowaniem na COVID-19. Węgierski dziennik "Blikk" donosił, że muzyk nie był zaszczepiony. Przyjaciele z zespołu w oficjalnym komunikacie pożegnali go cytatem z jednego z ich przebojów.

"Żegnajcie na razie moi dobrzy przyjaciele,

d2e3ozs

Do zobaczenia, mówię:

Ale chyba już nigdy nie przyjdę,

Bo Gammapolis na mnie czeka. "

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2e3ozs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2e3ozs

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj