Nie żyje Miranda Fryer. Była dziecięcą gwiazdą słynnego serialu
Miranda Fryer była dziecięcą gwiazdą najsłynniejszej australijskiej opery mydlanej "Sąsiedzi". Pojawiła się w serialu, gdy miała zaledwie kilkanaście miesięcy. W dorosłym życiu nie kontynuowała kariery aktorskiej. Ukończyła studia, została dyplomowaną pielęgniarką. Zmarła we śnie w wieku 34 lat.
Miranda Fryer pojawiła się w australijskim serialu "Sąsiedzi" w 1989 r. Miała wówczas zaledwie kilkanaście miesięcy. Stała się pierwszym dziecięcym aktorem, który wystąpił w tej kultowej produkcji.
Pierwszy odcinek australijskich "Sąsiadów" miał premierę w 1985 r. Od tego czasu minęło już ponad 35 lat, a serial wciąż jest realizowany. W sumie powstało już blisko 9 tys. odcinków. "Sąsiedzi" uważani są za najsłynniejszą operę mydlaną w Australii. Nie tylko dlatego, że towarzyszy Australijczykom od tak długiego czasu, ale także z powodu wielu aktorskich gwiazd, które w tym serialu zbierały pierwsze szlify, np. Guy'a Pearce'a, Radhy Mitchell, Kylie Minoque czy Margot Robbie.
Trudno się z tym pogodzić. Odeszli w 2021 roku
Miranda Fryer takiej kariery nie zrobiła. Występowała w serialu przez 3 lata. W tym czasie zagrała w 130 odcinkach. Potem jej serialowa postać zniknęła na pewien czas z "Sąsiadów". Powróciła dopiero jako nastolatka. Fryer otrzymała wówczas propozycję ponownego wcielenia się w tę postać, ale ją odrzuciła. Wolała skoncentrować się na nauce.
Po ukończeniu studiów Miranda Fryer została dyplomowaną pielęgniarką. Wkrótce miała rozpocząć studia podyplomowe na wydziale neuronauki. Niestety, jak twierdzą jej bliscy, Miranda miała problemy zdrowotne z sercem. "Pewnego dnia w zeszłym tygodniu poszła spać i nigdy się nie obudziła. Nie wiemy, dlaczego" - napisał jej brat w mediach społecznościowych.
Miranda Fryer odeszła w wieku 34 lat.