Niebezpieczna Doda w seksownej sesji. Dobra mina do złej gry?
Prawdziwa skandalistka
Doda jeszcze nigdy nie była uwikłana w tyle skandali, co obecnie. Piosenkarka coraz więcej czasu musi spędzać na rozprawach sądowych. Artystka nie wydaję się jednak tym przejmować i wręcz cieszy się, ze skupionej na sobie uwagi. W sieci ukazała się właśnie sesja zdjęciowa, w której Doda pozuje na prawdziwą gwiazdę rocka. Czy właśnie na takim wizerunku jej zależy?
Drapieżna gwiazda
Autorem zdjęć jest fotograf Witek Berkan. Doda przed jego obiektywem czuła się wyjątkowo swobodnie. Seksowna i drapieżna sesja dobrze oddaje charakter piosenkarki.
Straciła kontrolę?
Doda od początku kariery kreuje się na seksbombę. Jednak jej wybuchowy charakter to ostatnio głównie przyczyna kłopotów. Czy teraz próbuje przekonać fanów, że wszystko ma pod kontrolą?
Poważne zarzuty
Artystka miała podobno wynająć gangsterów, by zastraszyć swojego byłego narzeczonego Emila Haidara. Ostatnio zostały ujawnione nagrania, które zdają się potwierdzać te oskarżenia.
- Na pewno jest tak, że panu grozi bardzo duże niebezpieczeństwo. Kobieta, która jest zdesperowana, posiada materiały na pana, jest nieobliczalna. Potrafi zniszczyć. Ona nie cofnie się przed niczym. Zniszczy pana ojca, zniszczy pana rodzinę, po co? Poprzez to, że jest medialna, że zadzwoni tu, zadzwoni do prezesa i usłyszy: "Tak, tak, pani Dorotko, wszystko będzie zrobione" - słychać na nagraniu.
Co dalej?
Gwiazda udaje, że nic złego się nie dzieje. Chętnie udziela wywiadów i pozuje do zdjęć. Myślicie, że naprawdę nie zdaję sobie sprawy z powagi stawianych jej zarzutów?