Niemoralna propozycja Gardias
None
Dorota Gardias
Zanim została pogodynką w TVN-ie, próbowała swoich sił jako modelka. Niestety nie ma powodów, by miło wspominać ten etap swojego życia...
Dorota Gardias
W wywiadzie dla magazynu Gala Dorota Gardias przyznała, że modeling zawsze traktowała z przymrużeniem oka, bo nie pasowała do tego środowiska. Nie zabiegałam o tytuły ani zlecenia - to zawsze do mnie dzwoniono z propozycjami - wyznała.
Dorota Gardias
Gdy ludzie się emocjonowali, słysząc, czym się zajmuję, spokojnie mówiłam: "Tak, jestem miseczką i modelarką" - powiedziała.
Dorota Gardias
Jednak urocza pogodynka wspomina nie najlepiej ten etap swojego życia nie tylko dlatego, że nie pasowała do środowiska modelek, ale i ze względu na pewną niemoralną propozycję, którą dostała kiedyś przy okazji wyborów miss...
Dorota Gardias
Zazwyczaj trafiałam na fajnych ludzi. Jednak raz pewien pan, z konkurencyjnej firmy organizującej wybory miss, powiedział, że mam zagwarantowaną koronę i kluczyki do samochodu będącego główną nagrodą, pod warunkiem, że będę z nim... współpracować - zdradziła.
Dorota Gardias
Wyśmiałam go, powiedziałam, że jest idiotą - dodała.
Dorota Gardias
Dzisiaj modeling i udział w wyborach miss to dla pięknej pogodynki już przeszłość.
Dorota Gardias
Obecnie Dorota Gardias próbuje swoich sił w Tańcu z gwiazdami, w którym radzi sobie naprawdę doskonale. Od samego początku jest faworytką jurorów.
Dorota Gardias
Jeśli odpadnę, to nie będzie dramatu. Bo ten program i tak dał mi już bardzo wiele. Wzrosło bowiem moje poczucie wartości, z którym wcześniej różnie u mnie bywało. Mam też więcej pewności siebie - powiedziała.
Dorota Gardias
Przyznaje, że dobre opinie i tysiące sms-ów od widzów pozytywnie nastrajają ją do życia. Jak oceniacie szanse Doroty na wygranie "Tańca z Gwiazdami"?