Niesamowita metamorfoza uczestnika "Mam talent". Ale kaloryfer!

Poznaliśmy już zwycięzcę 13. edycji "Mam talent", którym okazał się tancerz Krzysztof Jaros. Oprócz 19-latka w finale występował też Jordan Ogorzelski, który w rywalizacji uzyskał 7. miejsce. Mężczyzna pochodzący z Bydgoszczy specjalizuje się w kalistenice, czyli ćwiczeniach z wykorzystaniem masy ciała. Dwa lata temu jego życie wywróciło się do góry nogami.

"Jego miłości i pasji do tego sportu nie przerwał nawet groźny wypadek, w wyniku którego w 2019 roku doznał rozległego urazu kręgosłupa. Nie był w stanie chodzić, a dziewczyna zakładała mu skarpetki. Upór i intensywna rehabilitacja spowodowały, że Jordan już w 2020 roku wrócił do niemalże pełnej sprawności" - napisano w jego zakładce na stronie talent show.

Ogorzelski zachwycił widzów TVN świetną formą, ale jak przyznaje, jej uzyskanie zajęło mu lata wymagających ćwiczeń.

"Droga, którą przeszedłem, żeby znaleźć się w tym miejscu i znowu móc robić rzeczy, które zakładałem, że już nigdy nie wrócą, to coś niepowtarzalnego" - napisał na Instagramie.

Na archiwalnych zdjęciach mężczyzny widać nawet, że miał mały brzuszek. Teraz dumnie prezentuje wyrzeźbiony "kaloryfer".