Niezwykłe przeprosiny Dody w centrum Warszawy. Piosenkarka nie kryje radości
Niedawno w centrum Warszawy pojawił się ogromny billboard z Dodą oraz sloganem "Nie inni, a ty sam jesteś granicą swoich możliwości. Przekraczaj ją. - Dorota Doda Rabczewska". Jak się okazuje, nie jest to akcja promocyjna piosenkarki. Za wszystkim stoi Emil Stępień, przyjaciel Doroty.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
W kuluarach plotkuje się, że Stępień postanowił w niecodzienny sposób przeprosić Dodę za kłótnię, do której doszło podczas Festiwalu Filmowego w Cannes. Emil, który jest producentem filmowym, miał za złe wokalistce, że kazała mu nosić swoją torebkę, co zostało wychwycone przez fotoreporterów.
Jak dowiedział się "Fakt", koszt przygotowania, produkcji i montażu reklamy to nawet 190 tys.zł. Kiedy Dorota dowiedziała się o akcji, puściła w niepamięć nieprzyjemne zajście. - Piękna niespodzianka - napisała Rabczewska na Instagramie. W końcu czego się nie robi dla biznesu i prawdziwych przyjaźni?
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.