Nikt nie może zmusić Kłosowskiego, by zamieszkał w Skolimowie
86 letni aktor ma coraz większe kłopoty ze zdrowiem, od wielu lat zmaga się m.in. z postępującą chorobą wzroku.
Roman Kłosowski
86-letni aktor ma coraz większe kłopoty ze zdrowiem, od wielu lat zmaga się m.in. z postępującą chorobą wzroku. Mimo chęci i pogody ducha, nie zawsze radzi sobie z codziennymi czynnościami.
Niepokojąca okazała się także publikacja "Super Expressu" z połowy sierpnia, z której wynika że rodzina Romana Kłosowskiego wbrew jego woli chce go przenieść do Domu Artystów Weteranów w podwarszawskim Skolimowie.
Jak zakończy się ta sprawa?
Roman Kłosowski z żoną Krystyną w 2012 roku
Przypomnijmy, że dwa lata temu zmarła ukochana żona aktora, Krystyna, z którą spędził wspólnie niemal 60 lat. Wielokrotnie podkreślał, że była ona "jego oczami". To ona pomagała mu odnajdywać się w trudach codziennego życia. Podobno nawet czytała mu scenariusze. Dziś Kłosowski musi radzić sobie bez niej.
Roman Kłosowski
Najbliższa rodzina Kłosowskiego mieszka w Łodzi, on w Warszawie. Nic dziwnego, że obawiają się o pana Romana. Ze względu na odległość nie ma mowy o codziennym kontakcie i pomocy, gdyby niespodziewanie wydarzyło się coś złego. Stąd rzekomo pomysł o przeniesieniu aktora do Skolimowa.
Roman Kłosowski
Rodzina chce mnie tam wysłać. Ja już kiepsko widzę na oczy i oni myślą, że sam nie daję sobie rady. Nie mają się czym martwić, mam sąsiadkę, która mi pomaga. Poza tym nie chcę tam jechać. Nie mówię, że tam nigdy nie pojadę. Są tam moi koledzy aktorzy, więc miałbym towarzystwo. Zawsze mogę namówić jakiegoś innego kolegę, żeby przeniósł się do Skolimowa razem ze mną. Byłem tam kiedyś i wiem, jak to wygląda. Nawet kręciliśmy tam jeden z filmów. Jak na razie mogę tam pojechać jedynie na tydzień, ale nie na stałe - zdadził Kłosowski "Super Expressowi".
Roman Kłosowski
Nie ma takiej możliwości, abyśmy przyjęli kogoś, kto tego nie chce. Każdy podopieczny, jeśli nie jest ubezwłasnowolniony, musi osobiście wyrazić na to zgodę - powiedział "Twojemu Imperium" pracownik Domu Artystów Weteranów w Skolimowie.
Jak się okazuje, w sprawie przeniesienia tam lubianego aktora nikt z jego rodziny się nie zgłosił. Przedstawiciel placówki podkreśla, że ewentualne rozmowy z aktorem nie będę przedmiotem medialnych spekulacji.