Nikt nie spodziewał się jej na festiwalu w Sopocie. Izabela Kisio-Skorupa przyszła i zrobiła swoje show
"Jak ona tam weszła?"
We wtorek 14 sierpnia rozpoczął się trzydniowy festiwal organizowany przez stację TVN. Top of the top Sopot Festival 2018 to jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w tym roku. Podczas pierwszego dnia pod hasłem "Forever Young" nie zabrakło artystów z najwyższej półki oraz celebrytów, którzy zjawili się w charakterze gości. Imprezę zapowiadali i poprowadzili Oliwier Janiak oraz Grażyna Torbicka. Nie wszystko udało się przewidzieć.
Nieoczekiwanie wśród VIP-ów pojawiła się także nieco odsunięta od show-biznesu Izabela Kisio-Skorupa. Bywalczyni czerwonych dywanów pewnym krokiem weszła na ściankę po to, żeby dać z siebie wszystko - jak zawsze, kiedy ma okazję ku temu, żeby się pokazać.
Przełamuje schematy
Izabela Kisio-Skorupa nie jeden raz już pokazała, że niczego się nie boi. A na pewno już niestraszne jej łączenie kolorów i szalonych wzorów. Wśród sopockich VIP-ów to ona była kolorowym ptakiem. Jej stylizacja skradła show. Różowe warkoczyki, torebka z imitowanej skóry zebry, poszarpana biała bluzka, okulary przeciwsłoneczne na sznurku i wyrazisty makijaż. Celebrytka wie, jak przykuć uwagę.
Głowa do góry
Izabela Kisio-Skorupa nie ma za sobą łatwego czasu. Od wielu lat wikła się w konflikcie z jedyną córką. Oprócz tego ma za sobą kilka publicznych kłótni z Rafalalą. Celebrytka próbowała swoich sił w aktorstwie. Niestety, krótko zagrzała w paradokumentach. Nie wiadomo, czym teraz zajmuje się Izabela, ale wiemy jedno - przez życie trzeba iść jak ona - w barwnej stylizacji z wiecznie podniesioną głową.