Nowa ukochana Kamila Durczoka nie podoba się Karolinie Ferenstein-Kraśko. Przypomina jej Rozenek?

Nowy związek Kamila Durczoka z młodszą o 20 lat blogerką nie jest już żadną tajemnicą. Jakiś czas temu pojawili się razem oficjalnie na premierze filmu "Na układy nie ma rady". Jak się okazuje, ukochana dziennikarza jest od niedawna rozwiedziona i właśnie dlatego para nie musi kryć się ze swoim uczuciem. Jak informuje "Na żywo", Durczok bardzo chciałby wprowadzić 27-letnią Julię w swoje środowisko, jednak nie wszyscy chcą spędzać czas z jego nową dziewczyną. Dlaczego?

Kraśko przyjaźni się z Durczokiem od wielu lat i często bywał w Gałkowie, gdzie spotykali się w większym gronie. Dziennikarz najwyraźniej uznał, że to świetna okazja, aby zapoznać nową dziewczynę z najbliższymi znajomymi. - Zapraszamy do nas na Mazury - napisał pod opublikowanym na Instagramie zdjęciem Durczoka Piotr Kraśko. - Dzięki, teraz już na pewno przyjedziemy - odparł Kamil.

Pomysł zaproszenia do Gałkowa Durczoka z nową ukochaną nie spodobał się Karolinie Ferenstein-Kraśko. Stadnina na Mazurach to rodowa posiadłość Ferensteinów. Na jej renomę pracował dziadek, kawalerzysta, a potem rodzice. Ona sama wkłada w ośrodek całe serce. To miejsce jest jej azylem, w którym przyjmuje tylko najbliższych przyjaciół.

- Pamięta Kamila z czasów jego małżeństwa z Marianną. Uważa ją za bohaterkę, bo zawsze walczyła o pełną rodzinę, a mężowi potrafiła wiele wybaczyć. I myśli, że to za wcześnie, by tak szybko po rozwodzie afiszować się z nową partnerką. A już z pewnością nie pozwoli, by działo się to w jej rodzinnym domu - powiedział informator "Na Żywo".

Zaproszenie męża wywołało u Karoliny bolesne wspomnienia z czasu, gdy ich małżeństwo przechodziło kryzys przez regularną bywalczynię Gałkowa, Małgorzatę Rozenek. Żona dziennikarza jest nieugięta, ponieważ nie akceptuje tego, że nowa dziewczyna Durczoka opuściła męża, z którym ma małe dziecko. - Wyrok w sprawie rozwodowej z orzeczeniem o jej winie zapadł zaledwie kilka dni temu - oznajmił informator "Na żywo".

Dziennikarz jest gotowy na wiele, by przekonać wszystkich, w tym również Karolinę. Na razie ma ona jednak żal do męża, że nie skonsultował się z nią przed złożeniem propozycji.