Nowy biznes zaskoczy jej najwierniejszych fanów. Kayah zamierza zostać "wedding plannerką"
Ma tysiące wiernych fanów i najważniejsze nagrody przemysłu fonograficznego. Jednak jak się okazuje, to wciąż dla niej za mało. Piosenkarka zamierza organizować wesela.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Pomysł na nowy biznes zrodził się w głowie piosenkarki po weselu jej przyjaciółki Marysi Sadowskiej. Kayah przyjrzała się branży i jest przekonana, że inwestycja może przynieść zysk.
- Chciałabym się zająć organizacją ślubów i wesel. Jeśli od pomysłu przez 12 dni nie zaczniesz działać, to już możesz zapomnieć - powiedziała wokalistka w jednym z ostatnich wywiadów.
Artystka chce się zająć kompleksową obsługą uroczystości. Będzie odpowiedzialna za oprawę muzyczną, która jest jej konikiem, oraz scenografię.
- Wciąż jeszcze zastanawia się, jak poradzi sobie z cateringiem, ale na pewno znajdzie odpowiednich współpracowników. Zajmie się ślubami innych tak, jak sama chciałaby mieć to wszystko zorganizowane - wyznała znajoma piosenkarki w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Trzeba przyznać, że z głową pełną pomysłów i smykałką do interesów Kayah ma szansę zawojować rynek. W końcu kto nie chciałby mieć wesela zorganizowanego przez gwiazdę wielkiego formatu?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.