Oburzające zachowanie Gordona Ramsaya. Internauci odkopali wywiad sprzed 9 lat
W sieci nic nie ginie. Szczególnie stare wywiady gwiazd. W internecie krąży teraz jak wirus fragment wywiadu z Gordonem Ramsayem i Sofią Vergarą z 2010 roku. Nic dziwnego, że to nagranie budzi oburzenie.
O tym, jak stare komentarze, wpisy i nagrania potrafią narobić szumu, przekonało się ostatnio wiele znanych osób. Dobrym przykładem tego, że karma wraca, jest Kevin Hurt, który zrezygnował z prowadzenia tegorocznej oscarowej gali. A wszystko przez to, że na światło dzienne wpłynęły homofobiczne wpisy aktora sprzed lat.
Tym razem showbiznesowy recykling dotyczy Gordona Ramsaya. Kucharz w 2010 roku był gościem talk-show Jaya Leno. Format programu przypomina ten, który obrał sobie Kuba Wojewódzki. Dużo żartów, mało konkretów. Drugim gościem była aktorka Sofia Vergara, znana m.in. z serialu "Współczesna rodzina".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Vergara opowiadała o… swoich wakacjach we Włoszech z Kasią Wołejnio (bohaterka "Żon Hollywood"), pokazywała zdjęcia. Sofia i Kasia na jednym zdjęciu pozują w bikini, na innym aktorka je pizzę. Gordon Ramsay dał wtedy popis złośliwości. To właśnie dlatego wideo nawet po latach – jak się okazuje – budzi emocje wśród internautów.
Klip z tego programu wypłynął na Twitterze i jak piszą użytkownicy, zachowanie kucharza jest karygodne. Kilka razy dotknął Vergary, za co nawet próbowała go uderzyć. Obleśne były także komenarze, jakie wygłaszał na jej temat. Większość z podtekstem seksualnym.
- Nigdy nie krzyczałam tak głośno – mówi Vergara w wywiadzie. – Nawet w sypialni? – komentuje Ramsay.
Gdy Leno pokazuje zdjęcie z pizzą, kucharz też dokłada swoje: - Chyba miałaś w ustach naraz wielki kawałek i ci się to podobało.
"Sofia Vergara nie zasłużyła na takie traktowanie. Bardzo, bardzo niekomfortowe" – pisze jeden z internautów na Twitterze. Ktoś inny zauważa, że aktora próbowała protestować, krzycząc po hiszpańsku, że „ten mężczyzna jej nie szanuje”. Ale nie tylko Ramsay dał seksistowski popis. Choć dziennikarz próbował ratować sytuację, sam zapytał aktorkę, ile dokładnie przytyła na wakacjach. Na co odpowiedziała: "Co to jest w ogóle za pytanie?".
Można się spodziewać, że takich „wypływających” nagrań będzie dużo więcej. Internauci dziś zupełnie inaczej patrzą na takie rozmowy, na które kiedyś większość osób przymykało oczy. Akcja #metoo kompletnie zmieniła postrzeganie takich sytuacji. Wreszcie – na lepsze.